Korona Wschowa na pierwsze zwycięstwo w lidze okręgowej musiała czekać do meczu siódmej kolejki. Wcześniej udało się dwa razy zremisować i wypuścić wiele punktów, co należałoby chyba zrzucić na brak doświadczenia. Jeżeli to on był głównym powodem niepowodzeń to można mieć nadzieję, że z meczu na mecz gra Korony będzie prezentować się lepiej i będziemy dopisywać kolejne oczka do ich zdobyczy punktowej. W sobotę zawodnicy ze Wschowy pokonali 2:0 Zryw Rzeczyce, przez co do rywali, którzy znajdują się na 11 miejscu w tabeli tracą tylko dwa punkty. Bramki na wagę trzech punktów zdobyli Damian Chrapusta i Jakub Stachowiak, a asystował przy nich Marcin Olszański. Za tydzień Korona Wschowa wyjeżdża na mecz do Cigacic z tamtejszą Mewą, która do tej pory zgromadziła jeden punkt więcej niż zespół ze Wschowy.
Pozostałe drużyny z powiatu niestety nie zgromadziły żadnego punktu w ostatniej kolejce. Solidarnie przegrały wszystkie zespoły w A-klasie (MKS Orzeł Szlichtyngowa 0:4 z Czarnymi Rudno, Dąb II Przybyszów 0:5 ze Spartą Łęczyca i Avia Siedlnica 2:7 z Drzonkowianką Racula) oraz jedyna drużyna w IV lidze, Dąb Sława Balcerzak i Spółka z Piastem Karin 1:3. Niemoc seniorskich drużyn trwa już od dłuższego czasu, miejmy nadzieję, że prawo serii zostanie przełamane w najbliższym czasie, ponieważ przed spadkiem o klasę niżej nasze drużyny chroni tylko to, że są jeszcze słabsi od nich. Za tydzień Dąb Sława Balcerzak i Spółka zagra z Czarnymi Browar Witnicą, MKS Orzeł Szlichtyngowa ze Spartą Łęczyca, Dąb II Przybyszów z Drzonkowianką Racula, natomiast Avia Siedlnica z Pogonią Przyborów. Życzymy powodzenia.