Korona przegrywa 1:5
Poniedziałek, 20 maja 2013 o 16:21, autor: michal 0
Porażką 1:5 zakończył się mecz Korony Wschowa na Stadionie Sportowym CKiR. Rywal - Santos Świebodzin, boleśnie obnażył wszystkie braki w naszej drużynie. To zespół, który walczy o awans do IV ligi i na boisku było widać różnicę klas
- Spodziewaliśmy się, że o punkty będzie w tym meczu trudno – mówi Rafał Kulczykowski trener Korony Wschowa. – Zespól ze Świebodzina był od nas po prostu dużo lepszy. Trudno jednak pogodzić się z tym w jaki sposób traciliśmy bramki. W obronie po prostu byliśmy bezradni.
Goście strzelali bramki w 18, 23 i 27 minucie i drużyny schodziły do szatni przy stanie meczu 3:0 dla Santosu. W 51 minucie było już 4:0. W 61 honorowego gola zdobył Jakub Stachowiak, który po podaniu od Tadeusza Pietrzczyka znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i umieścił piłkę w siatce. W 69 minucie Jarosław Suszyński uratował Koronę faulem taktycznym przed utratą kolejnej bramki. Niestety za ten manewr nasz zawodnik zobaczył czerwoną kartkę. Wynik goście ustalili w 69 minucie.
- To nie było tak, że nie mieliśmy dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. Po prostu nie umieliśmy ich wykorzystać. Przeciwnik natomiast robił to doskonale. W najbliższej kolejce zagramy w Grabicach z bezpośrednim rywalem w tabeli. To będzie mecz o 6 punktów i dobrze byłoby go wygrać. Myślę już o zmianach jakie trzeba wprowadzić w drużynie. Przed nami jednak jeszcze 3 treningi i na ostatnim zawodnicy dowiedzą się jak będą grali – zapowiada szkoleniowiec.
Korona zajmuje 13 miejsce w tabeli klasy okręgowej. (mij)