Na koncercie otwierającym Burning Sun Festiwal wystąpią: Duberman, Bethel oraz największa gwiazda, zespół Inner Circle.
Inner Circle
Prawdopodobnie pierwszym linkiem, który po wpisaniu nazwy zespołu podpowie wam Google będzie piosenka „Sweat (A La La La La Long)”. Ja jednak pozwolę sobie na stanowczy sprzeciw i równie stanowczy apel: „Nie wierzcie algorytmom!”. Bo tak to jest, moi drodzy, że Inner Circle, to nie żaden „one-hit wonder”, ale jedna z najważniejszych grup muzycznych jakie kiedykolwiek powstały na Jamajce.
Są rówieśnikami muzyki reggae, bowiem dokładnie w pamiętnym 1968 roku powstali, zaś liczba tuzów jamajskiej muzyki, która się przez ten zespół przewinęła przyprawia o zawrót głowy.
Inner Circle założyli bracia Roger i Ian Lewis prowadzący jednocześnie nazwany tak, nie bez kozery, Fatman Riddim Section, zaś w momencie, gdy dołączył do nich Jacob Miller śmiało można było ich obwołać „najtłustszym” bandem ever. Wszak nie jednak o (co tu dużo gadać potężną posturę muzyków) tu chodzi, ale ich umiejętności. Byli najlepsi. Dziś być może trudno w to uwierzyć, ale pod koniec lat 70. cieszyli się na Jamajce większą popularnością niż Bob Marley z jego zespołem. Nie bez powodu zagrali wszak na legendarnym „Peace Festival”. Skład zespołu mocno ewoluował, ale trzon zespołu wciąż pozostawał ten sam.
Po rekrutacji nowych członków zespół zaczął typową dla ówczesnych zespołów karierę, czyli granie dla spragnionych egzotyki turystów. Pamiętacie Państwo słynną scenę z kultowego filmu „Rockers”, w której słuchający „Tenement Yard” turyści z niejakim niesmakiem zauważają, że „to chyba nie jest calypso?” Ta znakomita autoparodia w wykonaniu Jacoba Millera pięknie ukazuje nam jak wyglądało wówczas życie jamajskich grajków zmuszonych do zarabiania na życie przygrywając do kotleta zblazowanym przybyszom z pobliskiej Ameryki.
Tragiczna śmierć Jacoba Millera niewiele zmieniła – w 1990 Inner Circle byli jedną z najważniejszych gwiazd festiwalu Reggae Sunsplash, gdzie pokazali się po blisko dekadzie nieobecności a ich koncert wywołał gigantyczny wręcz aplauz.
No i grają dalej. Pięknie grają – zapraszam serdecznie. Jeśli mają Państwo ochotę posłuchać autentycznego jamajskiego brzmienia, to lepszej okazji, tego lata, już nie będzie.
(intro by Jacek Krzypkowski)
DUBERMAN
Jest to na pewno jeden z niewielu polskich zespołów rozsmakowanych w roots reggae. Niezwykłe kombo sceniczne, rodzina, która w tym składzie skupia już pokolenia. Ostatnio ktoś powiedział,, że dzięki nim nauczył się słuchać i przekonał do wolnego, płynącego reggae. Panie i Panowie, z różnych stron Polski na Burning SUN Festiwal przybywa zespół Duberman!
BETHEL
Panie i Panowie, Chłopcy i Dziewczęta! Jeżeli ktokolwiek z Was pomyślał, że tego zespołu mogłoby zabraknąć w tegorocznym składzie Burning SUN Festiwal, to się pomylił. Bethel wystąpi dla Was 30/06/2016 podczas Koncert Otwieracjącego BURNING SUN 2016.
Koncerty otwieracjące festiwal odbędą sie na Torze Motocrossowym Kacze Doły 30.06.2016 r. dla mieszkańców Powiatu Wschowskiego wstęp 10 zł.
Piątek 01.07.2016 - drugi dzień festiwalu 15 zł/osoba
sobota 02.072016 - trzeci dzień festiwalu 15 zł /osoba
Dzieci do lat 10 bezpłatnie. Bilety do nabycia w sekretariacie CKiR (I piętro wejście od ul. Daszyńskiego) oraz w Klubokawiarni Piętro.
Festiwal Burning SUN pod honorowym patronatem Marszałka Województwa Lubuskiego pani Elżbiety Anny Polak oraz Burmistrza Miasta i Gminy Wschowa pani Danuty Patalas. Patronat medialny nad festiwalem objęła Telewizja Polska S.A.
(CKiR)