Chciałbym zamieścić sprostowanie. Ja nie zgłaszałem strzelnicy jako projektu do Wschowskiego Budżetu Obywatelskiego. Autorem jest mgr Jan Koniuszko, ja tylko ten projekt popieram.

Panie Janku!!! Dla mnie nieistotne jest KTO pomysłodawcą był ,bowiem projekt ten leży poza sferą gminnych finansowych możliwości. Innymi słowy jest NIEREALNY. Hmm.. To bynajmniej nie wyklucza możliwości utworzenia dobrze wyszkolonych grup paramilitarnych. Owszem ,strzelnica by się przydała ,ale Wschowy na to nie stać. A gdyby tak skorzystać z infrastruktury armii RP, to wilk byłby syty i owca cała .Tak po prawdzie to właśnie Pan Jan Koniuszko w szkole zorganizował pierwszą paramilitarną grupę dzieciaków. Oczywiście na ten czas nie mieli ONI okazji „rozebrać” KBKAKM” na detale, postrzelać z niego, pohasać w maupim gaju z maską pe-gaz na twarzyczce , poczołgać się w ogródku itd. Ale to żaden problem, ot w weekend wsadzić towarzycho w autobus i „przeczołgać”, Ci co pozostaną po tej próbie, warci są dalszej pracy” Pewnie część się wykruszy ,ale CI co pozostaną????

Odpowiadając na Twój ostatni post, chciałoby się zadać pytanie: - Dlaczego wybudowanie strzelnicy sportowej jest nierealne? Technicznie możliwe są przeróżne rozwiązania. Strzelnica nie podlegająca rygorom wojskowym jest obiektem dość prostym w budowie. Prostym to i tanim (budżet to wydatek rzędu kilkuset tysięcy złotych). Strzelnica sportowa to nie tylko korzyść dla sportowców i klubów sportowych, które mogłyby z tym większą intensywnością się rozwijać. Strzelnica sportowa może również stać się niezbędnym zapleczem szkoleniowym dla Policji. O niedostatkach wyszkolenia strzeleckiego policjantów nie trzeba przekonywać. Przypominam, że był już pomysł, żeby istniejące straże w miastach i gminach mały prawo dysponować bronią palną. Do jej bezpiecznego używania niezbędny jest trening strzelecki, właśnie na strzelnicy. Pomysł utworzenia strzelnicy sportowej zawsze znajdzie przeciwników. Zawsze można wypowiedzieć jakiekolwiek argumenty przeciw, nieważne jakie, najczęściej populistyczne. Może czas zacząć o strzelnicach pisać i mówić publicznie? Zjawiska zainteresowania bronią palną i strzelectwem sportowym nie da się zatrzymać, a odbudowa kultury posiadania broni palnej to mozolna praca. Każdy to przyzna, że ze strzelnicami nie jest w Polsce dobrze. Jest ich mało, nie są powszechnie dostępnymi obiektami sportowymi. Istnieją strzelnice myśliwskie, nieczęsto dostępne dla osób uprawiających sporty strzeleckie. Nowo powstające strzelnice to wysiłek prywatny lub komercyjnie przedsięwzięcie. Odpowiedzialnie można twierdzić, że obiekty sportowe – strzelnice, z inicjatywy władz samorządowych nie powstają. ~zbp

Panie Kolego czy aby napewno uważnie przeczytałeś, o czym my tu teraz!! Przecież Pan Kotwicki wyraźnie napisał ,że chodzi o „pełnowymiarową, spełniającą wszelkie kryteria strzelnicę”...Czyli taką gdzie można będzie strzelać nooo.. przynajmniej z Kałasznikowa. Przecież jeżeli chodzi o strzelectwo sportowe, to we Wschowie w „STASZICU” można postrzelać z broni pneumatycznej(podobno jest tam strzelnica).A z KBKS-u można by strzelać na tej istniejącej już, ale zaniedbanej na ten czas po PRL-owskiej strzelnicy w WOLSZTYŃSKIM PARKU(wszak tam LOK-owska sekcja strzelała) Na temat strzeleckiego wyszkolenia policjantów nie będę się wypowiadał, ponieważ nie mam na ten temat żadnej wiedzy . Z broni krótkiej strzela się z odległości 20-25 metrów, i choć dystans niewielki, to strzelanie z tego badziewia nie jest takie proste (kaliber 9,krótka lufa, „kopie” niczym wściekła kobyła. Przyznaję się bez bicia ,moje pierwsze strzelanie z P-64 ,to na sześć strzałów dwa pociski na obrzeżach tarczy ,reszta nie wiem gdzie. Z KBKAK było inaczej, bowiem jak tylko „trep” zapowiedział strzelanie, to ja już planowałem jak piątkę zagospodaruję, bowiem wystarczyło strzelić 45 i urlop był pewny. No dodrze ,dajmy pokój wspomnieniom Budowa sportowej strzelnicy moim zdaniem ,jest zbędna., wystarczy zagospodarować to co się nam po komunie ostało. Oczywiście nie mam nic przeciwko, coby dzieciaki z grup paramilitarnych poczołgały się ,postrzelały z prawdziwej broni,etc, ale myślę ,że to szkolenie powinno odbyć się na terenach wojskowych.

doext7 : małe sprostowanie : strzelnica w Parku Wolsztyński jest poniemiecka. Poza tym w owym parku było kilka okopów prostokątnych o wymiarze ok. 4x4m