Szanowna mieszkanko, sympatyczna Ty :) Słusznie zauważyłaś, że nie odpowiedziałem na Twoją sugestię. Tylko dlatego, że niczego takiego nie sugerowałem. A, nie wiem czy się zgodzisz, gdybyśmy mieli pójść tym tropem, to nasza rozmowa byłaby nieustanną peregrynacją po takich zakątkach, jak nie przyrównując - ja tego nie powiedziałem, a właśnie, że pan powiedział, a właśnie, że nie i tak by nam się dyskusja do białego rana przeciągnęła. Dlatego proszę wybaczyć mi, że pominąłem ten wątek przez wzgląd na szacunek do Ciebie, jakim Cię niewątpliwie darzę od czasu, kiedy zabrałaś głos w tym wątku. Teraz rozumiem Twoje rozgoryczenie i mógłbym nawet zrozumieć żal innych forumowiczów, gdyby tak na mnie nie naciskali, ale i to jestem gotów wybaczyć im, bo zauważyłem, że takie na tym forum panują zwyczaje - ja ciebie, a ty mnie. Cóż, nie mnie osądzać. Mogę jedynie wskazywać im drogę, Ciebie, droga mieszkanko, dając za przykład jak rozmawiać z drugim człowiekiem. Ty posiadłaś tę umiejętność. Widzisz, w relacji z dyskusji nad inwestycjami, od 12 sekundy wyraźnie widać, że wiceburmistrz zagląda do kartki i coś tam sobie czyta, a nawet kartkuje. Ja z tego zrozumiałem, że przygotowała mu to pani burmistrz. Może sie mylę. Może to ktoś inny panu wiceburmistrzowi napisał. Dużo ludzi przy tym stole siedzi, więc mogę pójść na kompromis i uznać, że mógł przemowę o inwestycjach napisać wiceburmistrzowi ktoś inny, kto siedział przy tym stole. Może to jest klucz do rozwiązania wielu nieporozumień na tym forum? Kto pisze panu wiceburmistrzowi to co później z pamięci powtarza? Może? ja tylko się zastanawiam razem z Wami drodzy forumowicze i wraz z Tobą, szanowna mieszkanko.

" od 12 sekundy wyraźnie widać, że wiceburmistrz zagląda do kartki i coś tam sobie czyta, a nawet kartkuje. Ja z tego zrozumiałem, że przygotowała mu to pani burmistrz (...)" @Fejm, zaiste, masz ciekawy sposób rozumowania i wnioskowania:)) Nawet przypomina to przytoczoną przez Ciebie peregrynację :)) Dobrze, że mam słownik teologiczny co mi po księdzu został :D Jakby nie było życzę mieszkańcom wielu zakładów pracy :))) Teraz coraz modniejszy staje się ruch wygrany - wygrany, a nie wygrany -przegrany:)) Sam się obłowię, ale innym też trochę ryb zostawię, zwłaszcza jak jestem przy zarybianiu, albo pcham się do władzy by mieć wpływ na zarybianie - :))

@ Fejmie:) Lubię być dobrze zrozumiana dlatego staram się pisać prosto i konkretnie, bez wykonywania salto mortale:D i bez prowadzenia tutaj swojej gry:)) Dlatego chcę dodać, które swoje sugestie miałam na myśli, a które stwierdziłam, że pominąłeś przez wzgląd na szacunek dla mnie :D Oto one " Rozumiem, że chcesz bronić honoru Pani Danuty, iż to Ona rządzi gminą, miastem i Panem Czopkiem. Chciałeś dobrze, a wyszło tragicznie i ironicznie. Masz rację wyborcy wybrali większością głosów Panią Danutę, a ONA oddała władzę Panu Czopkowi. Zawiodła na całej linii, a śmiem twierdzić, że nawet się trochę ośmieszyła. Co do oceny całości , to zapewne będzie można to zrobić pod koniec kadencji."

@ Mieszkanko. Teraz rozumiem, co miałaś na myśli. Rzeczywiście nie odniosłem się i masz rację pominąłem to, ale akurat ten wątek przez pomyłkę. Przyznasz mam nadzieję, że burmistrzem we Wschowie pozostaje pani Danuta Patalas. To ją wybrali mieszkańcy. Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek wybrano pana Czopka na burmistrza. Więc tutaj mamy pewność, że panią Danutę wybrano i to za pierwszym razem, a pana Czopka na burmistrza nigdy nie wybrano. Dlaczego nie wybrano? Myślę, że wiadomo dlaczego. Taka była wola suwerena, czyli mieszkańców gminy Wschowa. Dlatego nie mogę wyrażać opinii bardzo popularnej na tym forum że rządzi gminą osoba, której nigdy nie wybrano na burmistrza. Byłbym się mylił, gdybym się zgodził i postąpiłbym wbrew swojemu sumieniu. Powstaje pytanie czy pani burmistrz oddała władzę osobie, która nigdy nie została wybrana większością głosów na burmistrza. Śmiem wątpić. Nie ma takiego dokumentu i moim zdaniem popełniłaby błąd prawny i oszukałaby mieszkańców. Jestem o tym przekonany, że niczego takiego nie zrobiła. Dlatego trudno mi się zgodzić z opinią, że zawiodła na całej linii lub się trochę ośmieszyła, bo trzeba na to dowodów, że oddała władzę osobie, której nikt do tej pory od lat wielu nie chciał widzieć w roli burmistrza. Może się mylę, ale potwierdza to PKW, pan Czopek nigdy nie został wybrany przez mieszkanców do pełnienia takiej roli. Mieszkańcy sobie tego nie życzyli. To dlaczego Twoim zdaniem pani burmistrz miałaby oddać władzę panu Czopkowi? Zauważam, że na tym forum jest to kolejny trudny temat. Musisz jednak przyznać, droga Mieszkanko, że tylko my o tym rozmawiamy. Zatem czy na pewno, jak twierdzisz, jest tak jak twierdzisz?

errata , przepraszam - miało być, a które pominąłeś przez wzgląd na szacunek... Jednak pokora ciągle potrzebna - chciałam prosto i konkretnie, a wyszło zagmatwanie z błędem:) Przyznaję się bez bicia:))

Dobrze piszesz Fejmie:)) Pozwolisz, że zacytuję " . Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek wybrano pana Czopka na burmistrza. Więc tutaj mamy pewność, że panią Danutę wybrano i to za pierwszym razem, a pana Czopka na burmistrza nigdy nie wybrano. Dlaczego nie wybrano? Myślę, że wiadomo dlaczego. Taka była wola suwerena, czyli mieszkańców gminy Wschowa. " Otóż jak powszechnie wiadomo sama Pani Danuta wybrała Pana Czopka na Vice, czy to Pan Czopek sam się wybrał na Vice? I np. gdy radni zadają pytanie Pani burmistrz na sesji, to Pan Czopek za nią odpowiada. Wiele razy to widziałam. Możesz mi wyjaśnić czemu tak jest? Nie trzeba władzy oddać na papierze, aby inni dostrzegli kto bardziej rządzi jeśli obserwuje się ich relacje. Poza tym Sam ich ośmieszyłeś pisząc co Pan Czopek robi w 12 sek .....czyta przygotowany tekst przez Panią Danusię:))) albo innych. Ten kult nowej władzy, czy peregrynacja jak wolisz do czego ma prowadzić? Do Twojego obiektywizmu?

Ty również Mieszkanko piszesz, co myślisz, bardzo to w Tobie cenię. Pani Danuta Patalas wybrała pana Czopka zapewne wpatrując się w wiele kierunkowskazów, jakie nagle wyrosły na jej drodze w dniu wyborów. Ale jako burmistrz wybrany większością głosów nie musiała wybierać akurat kogoś, kto nigdy przez suwerena nie był widziany w roli człowieka, który ma wpływ na zarządzanie gminą. Widzę w tej decyzji raczej współczucie dla kogoś, kto w porównaniu z panią Danutą, nie był wybierany. pamiętam, że pan Czopek często przed wyborami pokazywał się z panią Patalas, więc może pani Danuta uznała, że razem lepiej się prezentują. Nikt w głowie pani burmistrz nie siedzi, żeby teraz rozwiązywać aż takie dylematy nasze tutaj na tym forum. Nie ośmieszyłem nikogo. Mam takie poczucie, ze to normalne, że zastępca mówi coś, co zostało wcześniej omówione z jego szefem. A Ty, droga mieszkanko? Widzisz w tym coś śmiesznego? Dlaczego? Czy we Wschowie takie panują relacje, że firmami, szkołami, instytucjami zarządzają zastępcy? Trudno mi w to uwierzyć prawdę mówiąc. Dlaczego na tym forum nikt nie rozumie, że zastępca jest jak sołtys, to tylko ciało doradcze, ale nie wykonawcze. Różnica jest ogromna i proszę Was, żebyście nad tym pomyśleli i może o tym warto na forum rozmawiać, a nie tylko przypinać mi łatki, kiedy mam swoje zdanie. Szanuję Was i Wy szanujcie mnie.

Fejmie - ja nie rozwiązuję dylematów, ponieważ ich nie mam:) Napisałam tutaj swoje spostrzeżenia. Pytania Ci zadałam, ponieważ Ty "widzisz" co innego niż ja:)) Nasza dyskusja jednak nie ma sensu, ponieważ ja piszę co widzę, a Ty piszesz co sobie wyobrażasz. Ty widzisz współczucie u Pani Danusi dla Pana Czopka ( dobra z niej kobieta) a ja go nie widzę. Strach pomyśleć gdzie ją to współczucie dla Pana Czopka zaprowadzi. Szkoda, że tego współczucia nie miała dla likwidowanego Gimnazjum :) znaczy uczniów, rodziców i nauczycieli. Na tym koniec mojego wkładu w te dyskusje, bo poprzez Twoje odpowiedzi jeszcze bardziej pogrążasz Panią Dankę i Pana Czopka. Dziwię się, że tego nie dostrzegasz. Życzę Tobie i Ekipie wszystkiego najlepszego. W końcu Nowy Rok się zaczął:)) Cieszę się, że nie muszę być z żadną ekipą i mogę zachować wolność własnych myśli i obserwacji.

Pani "mieszkanko" daj sobie spokój z tym "fejm/fejmowa"- tu należy zastosować teorię tłumaczenia ŁOPATY I ŁOMA, a mianowicie wiadomym jest, że to Czopek jest Szefem ugrupowania, które wylansowało Patalas na Burmistrz i to On jest jej mentorem partyjnym i duchowym. Czopek w tym związku to taki mały, malusieńki Kaczyński, który zarządza naszą gminą z tylnego siedzenia - robi to bezkarnie ponieważ PRZYPISUJE sobie role jedynego władcy SOS. To on i jego przy................... z Głogowa obsadzają stanowiska w UMiG oraz Spółki Komunalnej. Dla przykładu w SK zwolniono 3 członków Zarządu i 2 pracowników w ich miejsce na dzień dzisiejszy przyjęto już 7 pracowników z nadania tego pana. Co taki fejm, który zwrócił uwagę na "karteczkę Czopka" może z tego zrozumieć ?

Zauważyłem, że na tym forum dla większości forumowiczów wszystko jest zrozumiałe. Pani burmistrz nie jest panią burmistrz. Pan wiceburmistrz jest panem burmistrzem. Nie sądzicie, że to jest obraźliwe dla kobiety? Jakiejkolwiek kobiety? Bo jak burmistrzem jest kobieta, to wiadomo, że steruje nią mężczyzna? Czy to nie jest z waszej strony hipokryzja? Czy jesteście o tym przekonani? Czy nic Was nie dręczy? Żadna wątpliwość? Np. w nocy, kiedy zasypiacie? Dlaczego macie taką opinię o kobiecie Danucie Patalas? A pana Czopka jak choinkę stroicie we wszelkie ozdoby? Nie rozumiem tego.

Anonim, no tak - tych faktów nie da się pomiąć. Może Fejm to Pani Burmistrz we własnej osobie, które chce ratować swój wizerunek dotyczący tego, że Ona rządzi. Niektórzy ludzie oszukują nawet samych siebie i żyją swoimi iluzjami. No dobra :) Ja jednak dalej życzę im dobrze i naszej gminie:) Ale kultu włażenia w dupę władzy nie uprawiam. Każda władza się kończyła jak nie chciała słuchać głosów za i przeciw sobie:))

FEjmie, co ta za argument? Ze kobieta to dlatego jej się zarzuca ze jest sterowana? Idąć tokiem Twojego rozumowania, nie mozna zwrocić uwagi księdzu pedofilowi, bo to będzie nalot na kościo?

Za daleko drogi forumowiczu idziesz, jak sam mówisz, tokiem mojego rozumowania. Możliwe, że nigdy nie szedłeś żadnym tokiem rozumowania i myślisz, że teraz to robisz. Muszę Cię na tym forum uprzedzić, zanim inni Cię uprzedzą. Żadnym cudzym tokiem nie idziesz. idziesz swoim tokiem. Bardzo możliwe, drogi forumowiczu, że masz tylko jeden tok. Szanuję Twój tok. Ale to nie jest mój tok. Mój tok jest inny. Inny od Twojego. Postaraj się z tym pogodzić, że Twój rozmówca ma inny tok niż Twój tok. Cieszę się, że i toki możemy sobie na tym forum wyjaśnić.

Oczywiście zgadzam się z Tobą , jest to Twój tok rozumowania, a ja go sparafrazowałem pokazując analogię.

Drogi forumowiczu, Twoja parafraza, analogia, antologia moich toków, to jedno. Twoje toki, które produkują Twoje parafrazy i analogie, to inna zupełnie, uwierz mi i mówię to z szacunku do Ciebie, to inna para kaloszy. Nie parafrazujesz mnie, ani nie tworzysz analogii do moich wypowiedzi. Wciąż tylko dyskutujesz ze sobą, siebie próbując przekonać do samego siebie. Nie mam Ci tego za złe. Nawet wtedy, kiedy potrzebujesz dla siebie mojego toku, żeby siebie wyeksponować. Rozumiem i to. Jak już przejdziesz następny tok i coś sam z siebie wydobędziesz, wtedy nawet dla siebie znajdziesz parafrazę. Ale to jeszcze dla Ciebie i dla Twojego toku na tym zacnym forum niedostępne jest. O to też nie miej pretensji. Wszystko przyjdzie z czasem. Czytaj mnie na tym forum, a sam zrozumiesz swój tok i nie będziesz się zajmował cudzymi tokami z braku laku. Musisz to przeżyć, coś z siebie wydobyć. Wtedy będziesz miał swój tok.

ta Twoja projekcja - strzał w 10 - dobrze to przemyśl, bo jeśli ja ze sobą sam dyskutuję /Ty również - dlatego przeczytaj co SAM napisałeś " Wciąż tylko dyskutujesz ze sobą, siebie próbując przekonać do samego siebie." to sa Twoje słowa i Twój tok rozumowania :P

To już przestałeś chodzić po "zakwaszony' chleb ? ten "kwas" bym za silny, prosta droga w "tok" Ci się zamieniła ?

Powyższa dyskusja kojarzy mi się z dyskusją Pana Kopiuj z Panem Wklej. Odbieganie od tematu?

Panie o różnych nickach nim pan coś znowu niemądrego napiszesz przeczytaj pan sobie od początku dyskusje .Trochę to czasu panu zajmie ale tam są zawarte wszystkie odpowiedzi na pana nurtujące pytania . I więcej nie zawracaj pan gitary bo to zaczyna być już nudne i przykre .

Fejm - Ty masz coś z deklem. Ktoś Ci już to powiedział? Przestań się onanizować swoimi słowotokami. Póki nie jest za późno. A może już jest za późno? I proszę nie odpisuj w swoim stylu na pół strony, że nikt Ciebie chyba nie lubi. NUDNY JESTEŚ I TYLE.