Za organizację odpowiadają Paulina Winiarska i Robert Wojtyła z firmy Świat Okien. To właśnie oni koordynują działania lokalnej grupy pod hasłem „Operacja Krzycki Rów – Czysta Rzeka – Czysta Wschowa”.
Akcja odbywa się w ramach ogólnopolskiej inicjatywy, która od 2019 roku łączy ludzi w całym kraju wokół troski o środowisko.
Od Bugu po Krzycki Rów
Początki „Operacji Czysta Rzeka” sięgają 2018 roku. Wtedy pomysł sprzątania rzeki Bug przerodził się w coś znacznie większego. Już rok później odbyła się pierwsza edycja – wzięło w niej udział 3000 osób i 80 lokalnych sztabów.
Z każdą kolejną akcją liczby rosły. Tylko w 2023 roku zorganizowano 671 wydarzeń w całej Polsce, w których udział wzięło ponad 20 tysięcy osób. Udało się zebrać 375 ton śmieci – to ponad 14 tysięcy worków.
Dziś to największa akcja sprzątania rzek w kraju. Obejmuje nie tylko działania w terenie, ale i edukację – m.in. dla szkół podstawowych.
Co trzeba wiedzieć przed sobotą?
Wschowski sztab zbiera się przy torze motocrossowym „Kacze Doły”. Start o godzinie 10:00. Udział może wziąć każdy – dzieci, dorośli, seniorzy. Nie ma zapisów ani rejestracji.
Organizatorzy proszą, by zadbać o odpowiedni strój – kalosze, długie spodnie, coś przeciwdeszczowego i środek na kleszcze. Na miejscu będą rękawice i worki.
Akcja prowadzona będzie w okolicach Krzyckiego Rowu, więc teren może być podmokły i porośnięty. W planie jest kilka godzin pracy, ale tempo każdy dobiera sam.
Czego nie zbieramy? Organizatorzy przypominają zasady
Nie wszystkie odpady można podnieść z ziemi. W przypadku znalezienia baterii, środków chemicznych, przeterminowanych leków, elektrośmieci, szczątków zwierząt czy pocisków – nie wolno ich dotykać.
W takich sytuacjach należy zgłosić znalezisko Szefowej Sztabu. Chodzi o bezpieczeństwo wszystkich uczestników. Ważne też, by się nawadniać i robić przerwy. Akcja ma sens tylko wtedy, gdy każdy wróci z niej cały i zdrowy.
Nie chodzi tylko o porządki. To także okazja, aby się spotkać, porozmawiać, zrobić coś razem – tak jak podczas ostatniego sprzątania terenu wokół PKP – a przy okazji przypomnieć sobie, że czysta rzeka to nie zasługa służb, lecz mieszkańców.
Foto: Materiał prasowy – Operacja Czysta Rzeka