TworzymyGłos Regionu

reklama

Kij w mrowisko

Czwartek, 31 października 2013 o 15:08, autor: 49
Kij w mrowisko

 W szkole - jak w mrowisku. Wszystko ma swoje miejsce, przebiega według określonych norm, każdy zna zadania i na miarę własnych umiejętności je realizuje. Jednak czasem dobrze jest włożyć KIJ W MROWISKO, by nieco przewietrzyć. Od października w I Zespole Szkół im. Stanisława Staszica we Wschowie prowadzone są spotkania w ramach projektu KIJ W MROWISKO

- Naszym zadaniem jest zwracanie uwagi całej społeczności szkolnej na rzeczy ważne - aczkolwiek czasem dyskusyjne, śmieszne lub po prostu przemilczane - mówi koordynator projektu Honorata Jarosz. I taka jest właśnie nasza pierwsza akcja, której efekty mogli dzisiaj zobaczyć i usłyszeć uczniowie, jak i nauczyciele „Staszica”, a mianowicie HALLOWEEN - CO SIĘ KRYJE ZA WESOŁĄ ZABAWĄ? Od rana w szkole wisiały plakaty informujące o pochodzeniu tej pogańskiej zabawy, natomiast na 5 lekcji młodzież przygotowała krótką audycję, która była podsumowaniem przeprowadzonej wcześniej wśród uczniów i nauczycieli ankiety, dotyczącej obchodzenia Halloween. W sumie udział wzięło 130 osób, z których zdecydowana większość wyraziła swoją negatywną opinię na temat tej zabawy.   Wypowiadali się także nauczyciele - jednoznacznie wskazując wypaczenia w europejskim rozumieniu celtyckiej zabawy. Co zatem kryje się za zabawą Halloween? Geneza Halloween wywodzi się z celtyckiego święta, podczas którego oddawano cześć panu zmarłych, bogu Samhainowi. Wierzono, że w noc z 31 października na 1 listopada duchy osób zmarłych zstępują na ziemię, powracając do swych dawnych miejsc zamieszkania i odwiedzając żyjących. Podczas tego święta druidzi (kapłani celtyccy) którzy byli magami, lekarzami, astrologami, spełniali obrzędy noworoczne, częścią których było nawet składanie w ofierze ludzi. Przebieg współczesnych hallowween’owych zabaw to echo dawnych druidycznych obrzędów. I tak, tradycja żądania poczęstunku słodyczami bierze się z pogańskich wierzeń, że w zamian za smakołyki duchy mogą pobłogosławić obdarowującego. Wydrążona dynia to przypomnienie zwyczaju rzeźbienia portretu demonów, aby odstraszały nieszczęścia, to symbol dusz potępionych. Dawniej podświetlone dynie lub czaszki umieszczano na dachach domów, co oznaczało, że mieszkańcy takiego domostwa czczą szatana i należą się im względy demonów. - Mamy nadzieję, że po naszej akcji już nie będzie takie oczywiste postawienie dyni czy wzięcie udziału w przebierankach- mówią uczniowie „Staszica” zaangażowani w projekt, a przynajmniej chcieliśmy zwrócić uwagę naszych koleżanek i kolegów, komu tak naprawdę ta pseudo zabawa jest poświęcona. (tekst: Honorata Jarosz/foto: I ZS) [nggallery id=1114]
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (49)

avatar

avatar
~Kij w Mrowisko
31.10.2013 15:29

Rozumiem, że na początku grudnia wytłumaczą Państwo dzieciom także pogańskie pochodzenie tradycji Bożego Narodzenia.

avatar
~Uff
31.10.2013 15:39

Polecam księgę Jozuego rozdział 7. Ot taka historia o kamieniowaniu i paleniu w odniesieniu do złych druidów

avatar
~...
31.10.2013 15:59

Bardzo fajna akcja! szkoda, że w Zanie dzieciaki przyszły przebrane i malowały sobie twarze... Boże Narodzenie nie jest świętem pogańskim więc nie widzę związku komentarza "Kij W Mrowisko" z tematem...

avatar
~jimmy
31.10.2013 16:07

Także bardzo chętnie poczytam artykuł o np. pogańskim zwyczaju ubieraniu choinki, bo jak mi się wydaje to już starożytni rzymianie, celtowie, egipcjanie i mieszkańcy krajów nordyckich ubierali drzewka dla swoich bożków. Dlaczego więc nie ma nagonki na piękne, kolorowe, świąteczne drzewko? Tylko trzeba się uczepić halloween... Aah, bo przecież przyszło z Ameryki, a Ameryka jest zła... Bo to za granicą, a za granicą jest diabeł... Proszę was, wracajcie lepiej palić czarownice, albo jedźcie na jakąś krzyżową wyprawę, bo wam się już - moi drodzy katolicy - w głowach przewraca. Dziękuję za uwagę, MS.

avatar
~Klaun Szyderca
31.10.2013 16:23

Jeśli ktoś boi się, że drążona dynia i dziecięce jasełka są zagrożeniem dla jego wiary, to strasznie chwiejna ta wiara musi być.

avatar
~widz
31.10.2013 16:32

z ameryki to raczej nie przyszło amerykanie obchodzą to jako swoiste święto plonów tak jak nasze dożynki i odstraszanie złych duchów - więc proszę nie porównywać europejskiego badziewia do amerykańskiego

avatar
~Czytelnik
31.10.2013 16:40

Jimmy, powinna pojawić się także akcja pokazująca, jak kiedyś obchodzono Dziady. Tego też nikt się nie czepia. Nie mówiąc już o wróżbach Andrzejkowych,a przecież wróżenie to ponoć okultyzm. Owszem, mamy swoje ciekawe tradycje, ale osobiście uważam, że nie ma nic złego w tym, że dzieciaki się przebierają czy robią dynie.

avatar
~Franek
31.10.2013 16:47

nie zapominajcie o pogańskich dziadach!

avatar
~jimmy
31.10.2013 17:00

Czytelniku, całkowicie się z tym zgadzam!

avatar
~jan
31.10.2013 17:28

Aż nie chcę się, że polonistka na etacie w państwowej szkole opowiada takie bzdury jak np. że ktoś był magiem i, że istnieją demony itp.

avatar
~Honorata Jarosz
31.10.2013 17:52

Idealnie zareagowaliście Państwo piszący te posty na naszą szkolną akcję... To się nazywa KIJ W MROWISKO :) do jan - KOMENTUJ, NIE OBRAŻAJ!

avatar
~ja
31.10.2013 18:04

u mnie dynie stoją i świecą jak ozdoba-i mi się podoba tak ozdobiony dom,a jak komuś się nie podoba to niech u siebie w Wigilię choinki też nie ubiera-bo to też pogańska tradycja!!!

avatar
~ech...
31.10.2013 18:07

bzdety...dzisiaj to całe "święto" to jedynie zabawa, frajda z przebieranek dla dzieciaków, co nie ma zupełnie nic wspólnego z czczeniem czegokolwiek, już nie wspomnę o tych dyniach...jeżeli ktoś nadal w to wszystko wierzy to zwyczajnie nie bierze w tym udziału i nie wiem jaki może mieć problem w tym, że sobie stoi dynia czy dzieciaki przebrane sobie chodzą...aż dziw bierze, że wykształcone osoby piszą takie rzeczy...ale wielce katolicki naród musi roztrząsać takie bzdury.

avatar
~xd
31.10.2013 18:09

troche żałosna ta akcja... po pierwsze "święto" halloween nie jest świętem amerykańskim jak pewnie wiele osób uważa. Halloween przywędrowało do stanów z europy północnej oraz północno-zachodniej. Po drugie po co odbierać dzieciom zabawę, to uświadamianie dzieciom i młodzieży co oznaczały te symbole kiedyś jest bez sensu. Kiedyś to kiedyś, niestety (albo "stety") świat się zmienia i trzeba podążać za nurtem, a my Polacy mamy to durne przekonanie... Tradycja, tradycja i jeszcze raz tradycja... rozumiem że tradycja jest jakimś ważnym elementem w życiu człowieka ale bezprzesady że patrząc przez jej pryzmat nie pozwala się wprowadzać różnych nowych zabaw czy tych "świąt".

avatar
~xd
31.10.2013 18:11

Tak przy okazji o magach druidach itp. to możecie opowiadać dzieciom w przedszkolu. I pani Honorato, to co napisał Jan nie jest ani troche obraźliwe, wyraził tylko swoją opinie.

avatar
~strach patrzeć
31.10.2013 18:14

Byłby "Kij w mrowisko" gdyby obok dyni, zamiast przekreślenia, postawiono znak zapytania. Albo gdyby wydźwięk wypowiedzi uczestników i tych plakatów byłby inny. A tak to jest zwykła indoktrynacja nie żaden kij, nie bądźmy obłudni.

avatar
~wasz kibic
31.10.2013 18:22

Dobrze się stało, że w Staszicu nie dali się zrobić w dynię. Spotkała ich mała krytyka bo nie poszli z głównym nurtem. Dali dobry przykład dla innych.Do takiej szkoły mogę wysłać swoje dziecko i być spokojnym że będzie chronione przed złymi wzorami.

avatar
~go
31.10.2013 18:49

Jezus nie urodził sie 25 grudnia to chrzescijanie w ukłonie do pogan, których przekonywali do nowej religi umięścili tam święta w obrebie starych pogańskich świąt. Mam nadzieję zę uczniowie Staszica nie malują i nie święcą pisanek bo to czysty pogański rodowód. Czasami wystarczy pomyśleć, ja sama nie jestem fanką hallowen ale nie będę atakować małych dzieci zbierajacych ciasteczka. Katolikom przydałaby się refleksja i modlitwa, a szkole zajęcię się nauką.

avatar
~Kij w Mrowisko
31.10.2013 20:52

Do trzeciego komentarza (nie ma nicka). Dobrze jest wiedzieć, w co się wierzy. Wiedza dziś jest bardziej dostępna niż kiedykolwiek wcześniej, wystarczy poszukać. Życzę owocnych poszukiwań. Znaleziska mogą bardzo zmienić światopogląd a tym samym życie!

avatar
~zasmucona
31.10.2013 21:06

Po pierwsze szkoły są ponoć świeckie, niestety zdaje się, że już niedługo. Po drugie nauczyciele wschowskich szkół nie powinni walczyć z dyniami ale raczej przypominać młodzieży jak należy zachować się na cmentarzu. Po trzecie może przeprowadzić podobne zajęcia o szkodliwości palenia, dzięki temu w godzinach przerw będzie można przejechać obok tejże szkoły bezpiecznie.

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl