reklama
A niech żałują WSZYSCY Ci,co na koncercie nie byli.....Na ten czas o KULTURĘ WYSOKĄ w "KRÓLEWSKIM" jestem spokojny.
Wierzyć mi się nie chce. Po tylu latach kultura wraca do mojego ukochanego miasta.
Poczulam się jak w historii opwiadanenej przez. Szpilmana.Oby więcej tak cudownych koncertów we Wschowie.
Ad."Ania" Miła Pani czy aby nie przesadzasz??? A zapomniałaś już o przepięknym wykonaniu Requiem Mozarta, pierwszym konc. fortepianowym B-mol Czajkowskiego ,oj długo można by wymieniać. Więc to nie jest tak jak napisałaś,że "po latach kultura powraca ". Aniu Kultura WYSOKA od lat "mieszka sobie w KRÓLEWSKIM" i jak widać dobrze jej tu jest. Osobiście to miałem pewne obawy po pierwszych zapowiedziach KRÓLEWSKIEGO,gdzie ktoś ważny wspomniał o zmianie "formuły"festiwalu,noooo że to teraz będzie wzorem Vratislavi Cantans.Byłem przerażony tym pomysłem,to byłby KONIEC tego festiwali.Na nasze szczęście znalazł się ktoś rozumny i wyperswadował pomysłodawcy ,że to durny pomysł. Nooo... i dzięki temu możemy słuchać ŻYWEJ PIĘKNEJ MUZYKI. To że tegoroczny KRÓLEWSKI różni się od poprzednich faktem jest,bowiem nigdy wcześniej nie było tak wielu "GWIAZD", a i zróżnicowany repertuar ,który w pewnym sensie "wypchnął" mnie w muzyczne obszary,których dotychczas nie "eksplorowałem"jest niewątpliwą progresją.
tonacje moll -- należy pisać przez dwa ll (e-moll ). Jeśli utwór zbudowany jest z kilku części -- klaszczemy ! po ich wykonaniu !!! Po tylu latach słuchania koncertów "na żywo" słuchacze powinni to wiedzieć !! Artysta odwracając się do publiczności lub wstając kłania się zapowiada koniec wykonania. Koncerty są wspaniałe ! Posłuchamy finału festiwalu.
Cudowny koncert, prawdziwa uczta nie tylko dla melomanów! Brawo dla organizatorów!!!
Przepiękna muzyka, wykonanie na światowym poziomie, muzycy dostępni dla każdego - JESTEM POD WRAŻENIEM!
Ad."capella" Oczywiście masz rację ,że mój post nieco "niechlujnie" napisany jest.Eeee..tam jak byś poszukała to jest w nim dużo więcej literówek.Tak po prawdzie to było tam też coś więcej,ale to już jest tajemnica którą zna SZANOWNY MOD Zw.pl i ja. Zgadzam się również z Tobą ,co do oklasków na końcu wieloczęściowego utworu (to w zasadzie dyskusji nie podlega). Dziwi mnie troszkę ,że nie raziły Ciebie "nieartykułowane dźwięki generowane przez jakiegoś nieco "nieokrzesanego" młodzieńca podczas owacji .Bo to akurat mnie wprowadzało w stan irytacji.Ten "chudzina" robił(no mówiąc żargonem "dzieciaków) wiochę.....Szkoda ,że nie odniosłaś się do tego co napisałem jak o MERITUM chodzi....
Jaki cudny koncert. Chcę więcej. Czy portal ZW może zamieścić całość koncertu?
Słowa uznania i podziekowania za bardzo dobre nagłośnienie ! To we Wschowie ,od pewnego czasu , "nowość" . .Oświetlenie- super -- muzykę można było odbierać prawdziwie . Powodzenia. Pierwszy wieczór nie bardzo udany - nie to miejsce.
Miły ext7, jasne ,że mnie raziło ! w ogóle nie cierpię na tego typu koncertach tych współczesnych okrzyków zachwytu -typu UUUUU.... OOO.. i coś w tym rodzaju . Akurat nie to miejsce i rodzaj muzyki !!!
Ad."capella" Nagłośnienie????? Tam nie było żadnych elektrycznych "przeszkadzajek". To był czysty, akustyczny koncert. A ,że zabrzmiało PRZEPIĘKNIE ,to zasługa muzyków i ludzi co koncert organizowali i wiedzieli ,że fortepian stworzony jest do grania w małych kameralnych salkach. Oczywiście w wielkich salach koncertowych fortepian podpierany jest "elektroakustyką",ale w naszym ZAMECZKU takiej potrzeby nie było. Rozwiń proszę myśl odnośnie pierwszego wieczoru.Dlaczego nie udany? Ja co prawda nie byłem na koncercie otwarcia(wystraszyła mnie godzinowa prognoza pogody),ale był mój kolega i na moje pytanie jak było odpowiedział -Ok,no jak wracałem do domu to parę kropli spadło,ale to "pryszcz". Na koniec powiedział "żałuj pajacu ,że nie byłeś".