TworzymyGłos Regionu

reklama

Ile trzeba cenić kino, ten tylko wie, kto je stracił

Czwartek, 08 września 2011 o 11:48, autor: 1
Ile trzeba cenić kino, ten tylko wie, kto je stracił

Piach, kamień, osiedle – na pozór nic nie łączy tych sformułowań. Jednak z inicjatywy Centrum Kultury i Rekreacji we Wschowie i przy udziale Stowarzyszenia Twórcze Horyzonty słowa te określały miejsca, gdzie można było poczuć się jak w kinie. Czas na podsumowanie tego projektu.

W ramach Kina na Piachu projekcje odbywały się na lgińskiej plaży, co spotkało się z pozytywną reakcją ludzi tam odpoczywających, i szczególnie tych którzy specjalnie przyjeżdżali na sam pokaz. Według obliczeń Tomasza Szwarca, prowadzonych z pomostu na jeziorze, podczas sześciu seansów widownia liczyła około 1300-stu osób. W połowie sierpnia na skwerze przy placu Zamkowym we Wschowie stanął ekran filmowy, wykorzystany podczas czterech seansów, na które łącznie przybyło 250 osób. Organizatorzy podjęli decyzję, iż w następnym roku, w tym miejscu również będą wyświetlane filmy. W ostatnią sobotę zakończyła się przygoda z kinem plenerowym. Trzecia i ostatnia lokalizacja, czyli Kino na Osiedlu miało miejsce przy ul. Jagiellońskiej. Na koniec lata wyświetlana była tam lekka komedia, Ciacho. Film przyciągnął około stu osób, plus zainteresowanych, którzy oglądali pokaz ze swych balkonów. Wszyscy, tak jak wcześniej, mogli korzystać z nieodpłatnej wakacyjnej rozrywki. CKiR planuje nadal realizować spotkania z wielbicielami dużego ekranu, zapraszając chętnych w każdy czwartek na godzinę 19.00 do Sali Widowiskowej CKiR. Propozycje filmowe będą pojawiały się na naszym portalu. Z tego co udało nam się dowiedzieć, to w październiku zaprezentowane zostaną filmy muzyczne, czyli musicale, a w listopadzie kostiumowe. Natomiast w co trzeci czwartek miesiąca będą odbywać się spotkania z fanami ambitnego kina, przygotowane przez Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty. (admu)
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (1)

avatar

avatar
~satynek
09.09.2011 20:45

Z tego co słyszałam to film pt."Ciacho" był nie dla dzieci a w tych 100 osobach to byly przeważnie dzieci. Mam propozycję aby na osiedlach wysietlać jednak repertuar nadajacy się zarówno dla dzieci jak i dorosłych, bo okaże się, że dzieci bedą się gorszyły na placu zabaw. Czy ktoś pomyslał, żeby wyświetlic jakiś melodramat?? Myślę, że nie będzie więcej tak nieprzemyślanych decyzji.

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl