Pierwsze miejsce z grupy A z drugim miejscem z grupy B i odwrotnie. Koroniarze w fazie grupowej zajęli drugie miejsce po jedynej przegranej z Dąbroczanką Pępowo 2 do 3 i przyszło nam się zmierzyć ze zwycięzcami grupy A – Stalą Brzeg Opolski. Był to najładniejszy mecz w wykonaniu naszego zespołu, gdzie na uznanie zasłużył cały nasz zespół a w szczególności pięknie paradujący w naszej bramce Miłosz. Wygraliśmy to spotkanie 3 do 0 i w finale ponownie mieliśmy za rywala zespół z Pępowa, który w półfinale pokonał I drużynę gospodarzy 3 do 1. Chcieliśmy zrewanżować się za porażkę w grupie, mając jednak świadomość, że przeciwnik dysponuje wieloma świetnymi zawodnikami na zmianę, czego u nas brakowało (tylko jeden na zmianę). Chociaż zespół bardzo się starał, ponownie ulegliśmy Dąbroczance, tym razem 2 do 0. Brakło nam świeżych sił i szczęścia ale mimo wszystko byliśmy zadowoleni z kolejnego udanego turnieju. Każdy uczestnik turnieju otrzymał pamiątkowy medal a trzy pierwsze zespoły wracały do domu z okazałymi pucharami.
Z powodu wypoczynku zimowego i chorób wielu naszych zawodników, na turniej pojechaliśmy w okrojonym składzie. Zaledwie sześciu ambitnych i walecznych chłopców reprezentowało Koronę Wschowa w roczniku 2006 w Grand Prix Góry: Miłosz Subocz – bramkarz, Maksymilian Dworkiewicz – kapitan, Filip Kąkalec, Natan Sosnowski oraz Szymon i Adrian Czyż.
Końcowa klasyfikacja Halowego Grand Prix Góry 2017 w kategorii Orlik w kolejności od pierwszego miejsca: Dąbroczanka Pępowo, Korona Wschowa, Stal Brzeg Opolski, FC Góra I, Santos Głogów, GKS Krzemieniewo, FC Góra II, Santos Świebodzin, Orły Czernina I, Orły Czernina II, FC Góra III i FC Góra IV.
Foto i relacja: Zbigniew Filipowski.