Aby dotrzeć do „Aten nad Szprewą”, jak powszechnie nazywa się Berlin, wyruszyliśmy o godzinie 6:00. Po kilku godzinach jazdy i wielu interesujących informacjach jakie przekazali nam pracownicy biura podróży „Smile Travel” nasze autokary zatrzymały się przed jednym z najbardziej znanych budynków Berlina, mianowicie przed siedzibą niemieckiego parlamentu, Reichstagiem. Stamtąd udaliśmy się na zwiedzanie miasta. W programie wycieczki były między innymi: Brama Brandenburska, Plac Paryski z licznymi ambasadami, najbardziej reprezentacyjna aleja spacerowa Unter den Linden, Checkpoint Charlie, Uniwersytet Humbolt, Katedra w Berlinie, Pomnik Pomordowanych Żydów Europy, Pomnik Spalonych Książek, Plac Poczdamski oraz Plac Aleksandra, gdzie zakończyliśmy nasze zwiedzanie i około 14:00 udaliśmy się na Wielki Berliński Jarmark Bożonarodzeniowy, ciągnący się od Alexanderstraße do Alexanderplatz. Na jarmarku poczuliśmy prawdziwą atmosferę świąt Bożego Narodzenia, słuchaliśmy utwory świąteczne i spróbowaliśmy specjałów, o których dotychczas tylko czytaliśmy w podręcznikach do nauki języka niemieckiego.
Jednym smakowały prażone kasztany, innym migdały i owoce w czekoladzie, a jeszcze innym Currywurst i Kinderpunch, czyli grzane wino w wersji bezalkoholowej. Każdy znalazł coś dla siebie.
Kiedy po cały dniu pełnym wrażeń myśleliśmy, że to koniec atrakcji, jakie zostały dla nas przygotowane, nasi opiekunowie sprawili nam niespodziankę, którą był „Zimowy Świat na Placu Poczdamskim”. Pod niezwykłą iluminacją w kształcie gwiazdy, w Sony Center, mogliśmy obejrzeć niezwykły spektakl światła i muzyki.
Późnym wieczorem nieco zmęczeni, ale bardzo zadowolenie udaliśmy się w drogę powrotną do Polski. Podczas kilku godzin poznaliśmy nie tylko zabytki Berlina, ale również zostaliśmy zmotywowani do nauki języka niemieckiego. Wszechobecna magia świąt sprawiła, że przeżyliśmy coś niezwykłego, coś czego długo nie zapomnimy i już odliczamy dni do kolejnego wyjazdu na jarmark świąteczny do naszego zachodniego sąsiada.
Joanna Ocieczek