Scenariusz akcji, jaka miała miejsce na Jeziorze Sławskim, zakładał, że dwóch mężczyzn nie powróciło na noc do ośrodka wypoczynkowego i zgłoszono ich zaginięcie. Ostatecznie jednego z nich udało odnaleźć się na brzegu, gdzie dopłynął i starał się ogrzać rozpalając ognisko. Drugiego poszkodowanego nie udało się odnaleźć, pomimo szeroko prowadzonych poszukiwań z wody, lądu i powietrza, a jego ciało wyłowili strażacy nurkowie, z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej z Nowej Soli. Jak podkreśla naczelnik wydziału Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym we Wschowie Andrzej Andrusiak, ćwiczenia mają na celu sprawdzić sprzęt oraz poprawić jakość komunikacji pomiędzy służbami.
- Ćwiczenia pozwolą nie tylko praktycznie sprawdzić sprawność w działaniu poszczególnych służb, ale również wszyscy poznają pełny wachlarz sprzętu, jaki każda z tych służb posiada. Jest to bardzo nowoczesny sprzęt, np. dron, który posiada Ratownictwo Wodne Sława będzie dzisiaj wykorzystywany do poszukiwań z powietrza – wyjaśniał naczelnik. – Ważnym aspektem będzie współdziałanie wszystkich obecnych na ćwiczeniach służb. Jest to trudny element, który wiąże się z komunikacją, prowadzą w oparciu o różnorodny sprzęt, jaki posiadają jednostki.
Ćwiczenia pozwalają również poznać się ratownikom z różnych służb, co wpływa na poprawę jakości współpracy w działaniu. Jak podkreślał naczelnik dzięki tego typu symulacją możliwe jest szybkie i dokładne prowadzenie prawdziwych akcji ratowniczych, a już dwukrotnie w tym roku służby na terenie naszego powiatu poszukiwały osoby zaginione.
(red.)