TworzymyGłos Regionu

reklama

Do Wschowy zbliża się groźna inwazja?

Sobota, 09 kwietnia 2016 o 12:02, autor: 22
Do Wschowy zbliża się groźna inwazja?

Lato. Skwar leje się z nieba i wschowianie szukają ochłody w pięknych miejskich parkach. Odpoczywają na ławkach, słuchają szumu drzew czy wody w stawach. Niedługo nie będzie już takiej możliwości. A wszystko przez niepohamowaną ekspansje gawronów i gołębi, nad którą radni nie chcą odpowiednio szybko zapanować.

Temat ten na ostatniej sesji rady miejskiej podjęła radna Emanuela Stanek-Juśkiewicz. Był to powrót do problemu, który radna poruszała już w ubiegłym roku. Poprzednim razem sprawa ta została zbagatelizowana i przez rok nic się w kwestii uregulowania dzikiego ptactwa nie zmieniło. - W ubiegłym roku przy okazji omawiania uchwały o opiece nad bezdomnymi i zwierzętami wspomniałam o problemie z dzikim ptactwem. Z racji tego, że ten temat, że tak powiem, umarł, mieszkańcy, którzy zwrócili się do mnie z tym tematem, czują że ich problem uważa się za mało ważny, a ich potraktowano jako osoby śmieszne – mówiła radna. – Przez ten rok temat jednak wielokrotnie do mnie powracał i jeżeli państwo pozwolą powrócę do niego. Pozwoliłam sobie zaprosić pana, który posiada fachową wiedzę w sprawie odstraszania gołębi i gawronów, z perspektywy miast, które również mierzą się z tym problemem. Radni wyrazili zgodę na wysłuchanie opinii fachowca, który zawodowo zajmuje się tępieniem dzikiego ptactwa z obszarów, na których jest ono niepożądane. To właśnie sokolnik przedstawił radnym możliwość szybkiej ekspansji i inwazji dzikiego ptactwa jaka może dotknąć Wschowę w nadchodzących latach. - Obserwując jako mieszkaniec Wschowy od kilku lat rosnącą populacje gawronów i gołębi miejskich na terenie miasta. Jeżeli chodzi o gawrony to w ubiegłym roku naliczyłem ok. 140 gniazd gawronów i żeby państwo sobie zdawali sprawę jakie to w dalszych latach może mieć konsekwencję to proszę zauważyć, że para gawronów wychowuje w jednym sezonie od 2 do 4 młodych. Czyli już po jednym sezonie liczba gawronów rośnie trzy, czterokrotnie – przedstawiał sokolnik. – Jeżeli sprawa ta nie zostanie załatwiona w odpowiednim czasie to za parę lat liczba gawronów we Wschowie może sięgnąć kilku tysięcy ptaków, które zajmą wszystkie parki i ludzie nie będą mogli z nich spokojnie korzystać ażeby nie zostać pobrudzonym przez ptasie odchody. Pan sokolnik wskazywał również, że do tej pory gawrony zajmowały głównie park w okolicach rynku, a teraz zaczynają przenosić się w okolice lapidarium czy urzędu skarbowego. W związku z przenoszeniem się nad teren byłego cmentarza ewangelickiego może to skutkować niszczeniem zabytkowych pomników przez zwiększoną liczbę ptasich odchodów, które zawierają amoniak. Radna Emanuela Stanek-Juśkiewicz zwróciła również uwagę, że rozmawiający z nią hodowcy gołębi wskazywali iż kiedyś straż pożarna strącała w odpowiednim okresie gniazda gawronów, co nie powodowało ich ekspansji. Głos w tej sprawie zabrała również Marta Małkus, dyrektor Muzeum Ziemi Wschowskiej. - Myślę, że żeby ocena sytuacji była miarodajna warto byłoby zaprosić i wysłuchać jeszcze ornitologów i osoby nie zajmujące się zawodowo tępieniem ptactwa. Powiem tylko, że ja mieszkam przy parku, w którym gniazdują gawrony i nie obserwuje corocznie tak dynamicznego wzrostu populacji o jakim pan wspominał – mówiła dyrektor muzeum. – Mało tego z przykrością muszę stwierdzić, że ostatnio wycięto drzewo, na którym już gniazdowały ptaki. Przykro było patrzeć na ich dezorientację, jednak mądre zwierzęta szybko sobie poradziły i założyły gniazda na pomniku przyrody, jego nikt nie wytnie. Radna Emanuela Stanek-Juśkiewicz nie kryła zdziwienia, że dyrektor Muzeum Ziemi Wschowskiej stanęła w obronie dzikich zwierząt. Szczególnie jeżeli mogą one zagrażać zabytkom zgromadzonym we wschowskim lapidarium. Marta Małkus odpowiedziała radnej. - Na razie na lapidarium nie zauważamy problemu z dzikim ptactwem. Jeżeli natomiast taki problem zaistnieje to moim rozwiązaniem będzie zabezpieczenie płyt nagrobnych, np. poprzez zbudowanie nad nimi daszków. Hasłem promocyjnym lapidarium jest „Harmonia kultury i natury” i dbamy zarówno o gatunki roślin jak i zespół ptaków, który tam się znajduje – odpowiadała dyrektor. – Powiem szczerze czy to gawron, kowalik czy dzięcioł kupę robią taką samą. Uważam, że lapidarium może być jedyną enklawą dla małych i pięknych ptaków, które również zostałyby wypłoszone. Dyskusje w tym temacie zakończyła przewodnicząca Rady Miejskiej Hanna Knaflewska-Walkowiak i zasugerowała aby przenieść ją na odpowiednią komisję. Można więc mieć nadzieję, że inwazja ptactwa nie będzie zagrażała mieszkańcom Wschowy i temat ten nie zostanie zamieciony pod dywan. Zapraszamy do relacji wideo z dyskusji. (olek)  
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (22)

avatar

avatar
~Diler władzy
09.04.2016 15:28

Pan Sokolnik po prostu poczuł kasę do wydojenia. Jak to jest proszę państwa, że radna wpada na takie idiotyzmy ? Rozumiem gdyby przemawiał na jej zaproszenie jakiś ornitolog. Po prostu to się w głowie nie mieści

avatar
~Ktoś
09.04.2016 15:51

"Człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi", a we Wschowie "Gawron, gołąb narobi(..)" i miał taki pecha, że Emanuelę trafił. Teraz ta mu wojnę wypowiedziała. A tak poważnie chciałbym na sesji wysłuchać tych, którym ptaki przeszkadzają i Pani radnej głowę zawracają.

avatar
~ornitolog amator
09.04.2016 16:28

No faktycznie jest problem i to bardzo duży . Gdzieś już w świecie wydano zakazy szczekania psów w godzinach nocnych więc nic nie stoi na przeszkodzie aby radna o dwóch nazwiskach postulowała o zakazie przylotów i pobycie gawronów we Wschowie . Nie wiem czy to poskutkuje bo ptactwo zazwyczaj szuka miejsca nie w rozwijających się miastach w których drzewostan jest pielęgnowany regularnie . One szukają miejsc trudno dostępnych i zaniedbanych przez człowieka . Zawsze jest tak że im więcej syfu tym więcej flory i fauny zamieszkuje dany teren .

avatar
~Gawron
09.04.2016 17:47

Serio ? Komedia. Chciałbym tylko zwrócić uwagę że od ostatnich występów pani radnej jakoś nic zlego się nie stalo. Zazdroszczę pani radnej, że ma tyle czasu by takie głupoty wymyślać.

avatar
~Gekon
09.04.2016 19:44

Jestem ciekawy dlaczego obecna władza tak nienawidzi zawierząt?

avatar
~aanonim
09.04.2016 20:20

Niech nosi parasolkę ona chroni od gówien lecących z drzew , a i w przyszłości się przyda jak ludzie będą pluć .

avatar
~kamil
09.04.2016 20:51

haha to chyba jakiś żart? O takich rzeczach mówi się na sesjach? Tym zajmują się radni za nasze pieniądze?

avatar
~Frodo
10.04.2016 09:59

Pierdółki, gołębie, gawrony = radna Stanek Juśkiewicz. Doskonała czopkowa maszynka do głosowania

avatar
~WSCHOWA
10.04.2016 12:46

Czy to się dzieje na serio ?

avatar
~WR
10.04.2016 13:03

Pani Marta M. jak zwykle pokazała swoją klasę, z przyjemnością się jej słucha, natomiast pani radna...no cóż- (...) ...

avatar
~Lech Ryś
10.04.2016 13:27

W mieście wystepują również inne garunki ptaków, więc należałoby rozszerzyć bitwę... arównież o te, które śpiewają nocami, bo zakłócają ciszę nocną...

avatar
~...
10.04.2016 14:45

Pni Stanek zdziwiona, bo Pani Małkus zapomniała, że radnym się nie przerywa (jak ostatni przypominał radny Kuchcicki ), trzeba koniecznie mieć takie samo zdanie bo inaczej ... Nie, nie napiszę, bo mnie do sądu podadzą. Coście temu miastu zrobili Wschowianie?

avatar
~ER
10.04.2016 18:05

Pani radna Stanek powrocila do tematu nie tylko dlatego, ze mieszkancy ja o to prosili ale tez dlatego , ze chce sie " odsmieszyc" . Fakt, ze osmiesza sie za kazdym razem nie powinien nas juz dziwic Bo robi to za kazdym razem regularnie. ( golebie, pierdolki) itp . Rada... zanim pani podniesie, zabierze glos prosze wzmocnic , udoskonalic swoj argument. Pan sokolnik wyliczyl ile ptakow sie wylega nie wzial pod uwage faktu ile ptakow umiera. Prognozy sa takie , ze od 2011-2020 roku spadek liczebnosci gawronow wzrosnie o ponad 30 % co jest uznawane wyginieciem w skali kraju. Natomiast zawsze milo posluchac Pani Malkus.

avatar
~ext7
10.04.2016 23:02

Ooooo...Nie może to być!!! Czyżby Pani „Emanuel” obejrzała Hitchcock-owe „PTAKI” i opacznie zrozumiała przesłanie??? Hmm...miła Pani!!! A cóż u diabła przeszkadzają Pani ptaszęta??? Przecież ogólnie wiadomo ,że skoro ptaszysko zjada ,spala ,to i wydala. A ,że durne nie jest ,to nie robi tego do własnego gniazda, a jako ,że to na drzewie jest(no ,nie zawsze) ,to też każdy rozumny człowiek powinien liczyć się z potokiem ptasich ekskrementów z „nieba”. Właściwie to jaki problem ,spojrzeć w górę, zresztą to nie jest konieczne, ponieważ ptaszyska maja swoje stałe miejsca o których my wiemy Eeee... tam .... Mnie ptaszęta nie przeszkadzają . .Mam u siebie dwa gniazda dzikich gołąbków, na poddaszu „hodowlę” wróbelków, są też jaskółki, skowronki itp...Cieszę się ,że są!!!!

avatar
~wkurzony
11.04.2016 06:55

Ot durne babsko zamiast zająć się dziurami w drodze a jest już tyle w mieście to zajmuje się tym ptakami . Niech zgłosi się do szwaczki w S.K to ona uszyje tym ptakom majtki i sprawa będzie rozwiązana . A tak na marginesie na głupie pytania masz głupie odpowiedzi .

avatar
~iza
11.04.2016 07:06

Żarty z tego problemu robią sobie Ci co mają auta i nie korzystają z PKS-u. Niech choć raz przejdą przez park, to zobaczą, że problem jest!

avatar
~no włśnie
11.04.2016 07:19

To teraz na radzie radni będą zapraszać firmy, które poszukują zleceń? Też nie obserwuję inwazji ani wzrostu ptaków, a żyję już trochę.

avatar
~zenek
11.04.2016 09:04

Hahahahah a to dopiero historia zabawna. Ptaszki ... nie ma nic milszego dla ucha i oka mego. Ale jeśli komu namolnie paskudzą z lubością w jednym miejscu, polecam zawiesić dzwonki wietrzne np. bambusowe. Ptaszki nie przepadają za dźwiękiem tych ustrojstw i raczej omijają je szerokim łukiem. Zawieszam na czereśniach, kiedy szpaki mają na nie chrapkę i w altanie ogrodowej, w której gołębie postanowiły sobie zamieszkać. Teraz nie mam problemu. Nie zalecam jednakże zawieszać na długi czas, gdyż wynoszą się ptaszki, które są pożyteczne .

avatar
~
11.04.2016 09:22

A może zamiast tych durnych komentarzy, obrażania radnej, poczytać w internecie jak inne miasta walczą z brudzącymi intruzami? Bo bardzo wiele sił i środków na to poświęcają, u nas jednak lepiej wylewać pomyje na słuszny zresztą pomysł.

avatar
~Do izy
11.04.2016 09:24

Problemu by nie było gdyby miasto a raczej jej służby przycinały gałęzie drzew rosnących wzdłuż alejek którędy chodzisz . Taki zabieg pielęgnacyjny przejaśni korony tych drzew i ptactwo na pewno nie zagnieździ się na nich kiedy dalej będzie miało drzewa z większą i nie przycięta koroną . Te ptaki są płochliwe i zazwyczaj lęgną się w konarach bardzo gęstych i mocno zarośniętych . Niech odpowiednie służby wreszcie zabiorą się do pracy a problem przestanie istnieć . Widać już że problemy zaczynają bardzo narastać z utrzymaniem czystości ,naprawą chodników i łataniu dziur . Niestety zaniedbań w tej dziedzinie jest jeszcze wiele . Teraz to wychodzi ze zdwojoną siłą i zaczyna przerastać burmistrzów którzy tylko dbają o swój wizerunek w swoich wpisach do internetu i wydawaniu swoich gazetek . Na dłuższą metę nie da się zarządzać przez nic nie robienie i w ten sposób oszczędzać pieniądze które roztrwonili na kary finansowe , odszkodowania pracownicze ,komorników i inne zagrywki burmistrzów . To miasto zaczyna powoli zamierać co już widać gołym okiem , żadnych inwestycji , żadnych prac naprawczych , żadnych nowych miejsc pracy . A przed wyborami snuto takie piękne opowieści jak to miasto będzie się mocno rozwijało a wszystkim będzie dobrze ze szczęścia które zafunduje nam nowy burmistrz . I co zostało z tego gadania ?

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl