TworzymyGłos Regionu

reklama

Dlaczego coraz więcej spraw frankowych trafia do Sądu Rejonowego we Wschowie?

Niedziela, 03 listopada 2024 o 08:00, aktualizacja Niedziela, 03 listopada 2024 o 20:55, autor: 2
Dlaczego coraz więcej spraw frankowych trafia do Sądu Rejonowego we Wschowie?

W ostatnich latach liczba spraw frankowych w Polsce gwałtownie wzrosła, a wraz z nią zwiększyło się obciążenie sądów, w tym również tych rejonowych. Wschowa nie jest wyjątkiem. Coraz więcej mieszkańców naszego regionu, którzy zaciągnęli kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich (CHF), decyduje się na pozwanie banków, domagając się zwrotu nadpłaconych kwot lub unieważnienia umów kredytowych. Ostatnie zmiany prawne i nowe trendy wśród Frankowiczów sprawiły, że to właśnie Sąd Rejonowy we Wschowie stał się miejscem rozstrzygania wielu tych spraw. Co dokładnie spowodowało ten wzrost liczby pozwów?

Zmiany prawne zwiększające liczbę spraw w sądach rejonowych

Jednym z kluczowych powodów, dla których coraz więcej spraw frankowych trafia do Sądu Rejonowego we Wschowie, jest zmiana w organizacji rozdziału spraw pomiędzy sądami okręgowymi a rejonowymi. Wcześniej zdecydowana większość spraw frankowych była rozpatrywana przez sądy okręgowe, ponieważ wartość przedmiotu sporu była zazwyczaj wysoka. Jednakże zgodnie z nowelizacją przepisów, od pewnego czasu sprawy o wartości przedmiotu sporu do 100 000 zł trafiają do sądów rejonowych.

To istotna zmiana, która sprawiła, że wiele spraw, które wcześniej rozstrzygano w sądach okręgowych, teraz jest rozpatrywanych na poziomie rejonowym. Dla wielu mieszkańców powiatu wschowskiego jest to korzystne rozwiązanie, ponieważ lokalizacja sądu rejonowego może być bardziej dostępna i szybciej realizować terminy rozpraw niż większe sądy okręgowe.

Posiadacze spłaconych kredytów również walczą o zwrot nadpłat

Kolejnym istotnym czynnikiem wpływającym na wzrost liczby spraw frankowych trafiających do Sądu Rejonowego we Wschowie jest fakt, że na pozwanie banków decydują się teraz nie tylko osoby, które mają nadal aktywne kredyty hipoteczne, ale również ci, którzy spłacili swoje kredyty już kilka lat temu. W tym przypadku postępowanie dotyczy zwrotu kwot zapłaconych ponad kwotę udostępnionego przez Bank kapitału. Takie roszczenia kredytobiorców opiewają zwykle na kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Ponieważ w takich sprawach wartość przedmiotu sporu rzadko przekracza 100.000 zł, sprawy te trafiają do sądów rejonowych. Dla wielu z tych kredytobiorców, pomimo że spłacili już swoje zobowiązania, możliwość odzyskania nadpłaconych kwot jest silną motywacją do podjęcia działań prawnych.

Zdecydowana większość spraw kończy się sukcesem Frankowiczów

Jednym z kluczowych powodów, dla których coraz więcej Frankowiczów decyduje się na pozwanie swoich banków, jest także fakt, że statystyki jednoznacznie wskazują na sukces kredytobiorców w tego typu postępowaniach. Obecnie około 97-98% spraw frankowych wygrywają kredytobiorcy. Banki często stosowały w umowach klauzule abuzywne, które sąd może uznać za niedozwolone, co skutkuje unieważnieniem umowy kredytowej i koniecznością jej rozliczenia.

To sprawia, że nawet osoby, które zakończyły spłatę swojego kredytu wiele lat temu, widzą realną szansę na odzyskanie środków. Fakt, że większość spraw kończy się sukcesem, dodaje odwagi kredytobiorcom, którzy wcześniej nie byli pewni, czy mają podstawy do podjęcia działań prawnych. Przykład innych osób, które wygrały swoje sprawy, stanowi mocny argument za tym, aby spróbować dochodzić swoich praw. Co więcej, banki rzadko są w stanie skutecznie obronić swoje stanowisko w sądzie, co daje Frankowiczom przewagę.

Wnioski

Jak wskazuje mec. Daniel Ostaszewski: Wzrost liczby spraw frankowych trafiających do Sądu Rejonowego we Wschowie to wynik zmian prawnych, które przesunęły część spraw o mniejszej wartości do sądów rejonowych, a także nowego trendu, w którym również osoby posiadające już spłacone kredyty CHF decydują się na pozwy.

Dodatkowo zachęcające statystyki wygranych spraw dodają Frankowiczom odwagi do podjęcia walki o zwrot nadpłaconych środków. Bez względu na to, czy kredyt został spłacony kilka lat temu, czy wciąż jest spłacany, sądy stoją po stronie kredytobiorców, co daje nadzieję na pozytywne rozstrzygnięcia dla mieszkańców Wschowy i okolic.

Autorem artykułu jest r. pr. Jacek Firlej (tel. 791-101-477) z kancelarii Czyżewski Ostaszewski sp.k., który od lat specjalizuje się w prawie bankowym, a zwłaszcza w sprawach dot. ustalenia nieważności kredytów frankowych.

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (2)

avatar

avatar
~marek
03.11.2024 14:31

A ile jest neosędziów w Sądzie Rejonowym we Wschowie i skąd pochodzą? Dlaczego akurat dostali się do tego sądu?

avatar
~MONIKA
04.11.2024 09:51

Nam w zlotówkach tez podniesiono i splacamy a oni to wyjątki ? Podpisali umowe frankową niech teraz splacają

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl