reklama
zacznijcie pozyskiwać pieniądze a nie obcinać wydatki kosztem dzieci NIE dla "ograniczeń" w funkcjonowaniu szkół wiejskich
A Pan burmistrz to ile pozyskał tych środków unijnych, kiedy był zatrudniony przez Grabkę? Bo chyba po to był wtedy zatrudniony
Doktor ekonomii na stanowisku burmistrza to - sądząc po ostatnich działaniach - dla Wschowian najlepszy z możliwych wyborów. Tylko racjonalne i oszczędnościowe podejście do budżetu może postawić finanse miasta na nogi. Nie można mieć jakichkolwiek sentymentów.
Każdy Burmistrz wraz z vice ma od wielu lat możliwości pozyskiwania środków zewnętrznych, znam dotychczasowe dokonania pana Czopka i wiem, że pomimo trudnej sytuacji, nie poradzi sobie.
dlaczego pani burmistrz nie zlikwiduje Strazy Miejskiej tylko kosztem dzieci chce zalatac dziure w budżecie NIE dla ograniczen w szkolach wiejskich
Dlaczego nie zmniejszyć pensji Pani burmistrz i reszcie świty niech dostaną po dwa tysiące zł. jak większość Wschowian wtedy dziura szybko się załata a nie kosztem dzieci
Panie Norbercie, ta wypowiedź to ironia, czy Pan tak naprawdę myśli?.. ! A tak przy okazji, dla wschowian ( tak właśnie, małą literą ), to może i świetnie, ale to nie jest Burmistrz Wschowy, lecz Miasta i GMINY Wschowa, podobnie jak Rada, a dla Gminy to już tak pięknie nie jest.
Każdy obywatel naszego kraju ma prawo do ,, rozliczania" władzy z jej poczynań i przedsięwzięć. Pani Burmistrz i Radni mogą być pewni, że poprosimy o udokumentowanie i dokładne przeliczenie każdej, niby zaoszczędzonej kosztem likwidacji szkół,złotówki- ile, na co, co z tego zostało zrobione.
Pani burmistrz zamiast zamykać szkoły powinna obniżyć swoją pensję. Nie można szukać oszczędności kosztem dzieci. Żałuję, że na panią głosowałem. Krzysztof wróć!!!
hmmm, większość wypowiedzi Norberta na portalu to ironia. Trzeba obciąć koszty, Zlikwidować Straż Miejską( w końcu jest policja), szukać mecenasów kultury wśród prywatnych podmiotów, można próbować połączyć gim1 i gim2, ściągać inwestorów niskimi podatkami( cóż, inaczej się nie da, początkowo może i mniejsze wpływy do budżetu, ale wraz z inwestycjami większe i mniejsze bezrobocie - mniejsza emigracja za pracą ze Wschowy - więcej płatników podatków we Wschowie - inwestycje w infrastrukturę w mieście, drogi, chodniki, gaz, kanaliza i koniuktura się nakręca) :)
Ciężko jest obecnie pana Czopka i panią Patalas oceniać. Trzeba pamiętać, że za obecną sytuację finansową odpowiada ekipa pana Grabki. Sposobów na poprawę sytuacji jest wiele. Nie jestem przekonany, czy obecna władza wybiera optymalną drogę, ale ciesze się, że jakiekolwiek działanie w celu zmniejszenia zadłużenia podjęła. Nie możemy pozwolić, aby następne kilka pokoleń płaciło za to, że my teraz się bawimy (jakkolwiek abstrakcyjnie by to nie brzmiało). Faktyczną władzę we Wschowie przejął doktor ekonomii i chyba nikt w mieście nie ma większych kompetencji żeby polepszyć stan gospodarczy Wschowy. Nie wiem tylko, czy przed dobrem miasta nie postawi personalnych interesów. Oczywiście tytuł doktora ekonomii można też interpretować jako upadek polskiego szkolnictwa wyższego, ale komuś kto jest tylko po maturze nie wypada.
Piotruś, ty wiesz już, że nadchodzi twój koniec? ;-) Będzie wesoło, jak ogłoszą jaki finansowy minus po byłym dyrektorze został na SCKiW w Sławie :-)
Jego mina...bezcenna ;-) strach w oczach, cóż on zrobi biedny bez forsy z urzędu ? ano .....NIC :-) ;-)
Masz rację, nie wypada. To że ktoś ma doktora nie znaczy,że się zna na tym co robi...
Strach w oczach to raczej mają dzisiaj Ci którzy mają do spłacenia wielkie długi zaciągnięte we frankach szwajcarskich.
Czopek to żaden doktor ekonomii, politologii raczej czyli gadania o niczym, koło ekonomii to nawet nie leżało.
Opowieści na okrągło, żaden z radnych materiału przygotowanego przez księgową nie otrzymał do dziś. Kokorniak opowiada o środkach które są potrzebne lecz ani słowa nie mówi o czasie kiedy trzeba je uruchomić. Dlaczego nikt nie spyta ile dziś środków potrzeba w związku z fakturami wymagalnymi a może ich po prostu nie ma. W samorządzie zawsze jest tak że część zobowiązań przechodzi na rok następny i robi się to celowo bo nie wolno zapominać o rocznych budżetach. Patalasowa może o tym nie wiedzieć bo się na tym nie zna ale Czopek ,,samorządowiec" czy Kokorniak który w budżetówce pracuje cały czas o takich rzeczach wiedzieć powinni. Obecnie tworzą nagonkę na różnych zgodnie z regułą po wygranych wyborach zobaczymy za rok , dwa wtedy rozliczymy psełdo ekonomistów dokładnie.
Nowa władza ma prawo oraz obowiązek rozliczyć poprzedników z wpływów ,wydatków ; niejednokrotnie z sprzeniewierzonych pieniedzędzy. Jak mawiał Maks w Seksmisji : Ja tu widzę niezły burdel ! Natomiast my wyborcy rozliczymy władzę przy wyborach.