Spotkanie z przedstawicielami szwedzkiej firmy Swedwood, które miało miejsce 22 października, nie okazało się przełomem - mówił wczoraj po sesji rady miejskiej Krzysztof Grabka. Ale również nie ma mowy o wycofaniu się Szwedów z planowanej inwestycji
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
W poniedziałkowym spotkaniu szwedzką firmę reprezentowali Robert Zanichelli i Hakan Eriksson. Po spotkaniu Szwedzi wystosowali oficjalne stanowisko, w którym czytamy, że decyzja o budowie fabryki może zapaść w drugiej połowie 2013 roku.
W komunikacie przesłanym przez burmistrza Wschowy do lokalnych mediów czytamy również, że z rozmów, jakie władze samorządowe przeprowadziły ze Szwedami wynika, że Swedwood nie zamierza zrezygnować z inwestycji we Wschowie.
Innymi słowy mamy dwie informacje: stonowaną, podkreślającą, że dzisiaj priorytetem dla Szwedów jest ocenianie wydajności produkcyjnej oraz przyszłych warunków rynkowych i optymistyczną, będącą podsumowaniem przez Krzysztofa Grabkę poniedziałkowych rozmów.
Przedstawiciele firmy Swedwood - mówił wczoraj burmistrz Wschowy Krzysztof Grabka - zapewniali nas, że od momentu kupna terenów pod inwestycje, nie mieli innych intencji poza budową fabryki i do dzisiaj nic się w tym temacie nie zmieniło.
Jednak - co podkreśla burmistrz i wynika to z oficjalnego stanowiska Szwedów - dzisiaj, w wyniku spowolnienia gospodarczego w całej Europie, nie ma uzasadnienia dla budowy fabryki we Wschowie. Obecna produkcja mebli jest wystarczająca.
Władze samorządowe wraz z przedstawicielami firmy Swedwood podjęły decyzję o kolejnym spotkaniu w przyszłym roku.
(rak)
Komentarze 1