W czwartek (Boże Ciało) o godzinie 17 na Stadionie Sportowym CKiR rozegrany zostanie mecz ostatniej kolejki A-klasy. Korona Wschowa zmierzy się z Błękitnymi Świdnica. Dla naszych piłkarzy to pojedynek o awans do okręgówki.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Jeśli wygrają już nikt im promocji do wyższej klasy rozgrywkowej nie odbierze. – W zespole panują bardzo optymistyczne nastroje po wygranym meczu w Trzebiechowie – mówi Tomasz Romanowicz grający trener Korony – Bardzo obawiałem się tego meczu, bo jedyna drużyna jak tam wygrała był Przylep. Kluczem do zwycięstwa było wykonanie wszystkich założeń taktycznych. Zagraliśmy tak jak to zaplanowaliśmy.
Nasz zespół wyjdzie na boisko w najmocniejszym składzie, wszyscy są zdrowi i maksymalnie skoncentrowani. – Świdnica gra w kratkę. Do rywala podchodzimy z pełnym szacunkiem, teoretycznie jednak trudniejszy krok już wykonaliśmy w niedzielę.
Piłkarze Korony na pewno potrzebują wsparcia. Łatwiej zwycięża się przy pełnych trybunach.
Komentarze 9