Sprawdziły się prognozy pogody dla obszaru naszego powiatu i po upalnym i dusznym dniu w nocy pojawiły się silne burze. Gwałtowne zjawisko atmosferyczne oznacza bardzo często pracowity okres dla strażaków. Minionej nocy wyjeżdżali oni do kilku zdarzeń spowodowanych przez wszystkie aspektu burzy – deszcz, wiatr i wyładowania atmosferyczne.
- Strażacy zawodowi i ochotnicy kilkukrotnie otrzymywali zgłoszenia o zagrożeniach wynikających z przetaczających się nad powiatem wschowskim burz. Do najgroźniej wyglądającego zdarzenia doszło około godziny 1:40 w Krzepielowie, gdzie piorun uderzył w budynek wielorodzinny. Na miejsce wysłano trzy zastępy strażaków ze Wschowy oraz OSP Krzepielów. Strażacy zauważyli ślady po wyładowaniu w ścianach budynku, instalacji energetycznej i na suficie. Dokładnie sprawdzono poszycie dachu jednak nie wykryto pożaru w warstwach wewnętrznych – mówi mł. bryg. Krzysztof Piasecki, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej we Wschowie. – Prócz tego pomoc strażaków potrzebna była między innymi w Lginiu, gdzie silne opady zagrażały zalaniu domostwa, w Sławie gdzie wiatr zerwał baner na drodze czy w Łupicach gdzie wraz z Pogotowiem Energetycznym strażacy usuwali skutki upadku konaru drzewa na linie energetyczną.
Na szczęście dzisiaj synoptycy nie przewidują tak ekstremalnych zjawisk atmosferycznych, zniesiono również ostrzeżenia meteorologiczne dla naszego województwa dotyczące upałów. W najbliższych dniach temperatura nie powinna przekraczać 25-27 stopni Celsjusza.
(red.)