Pierwszy interpelację w sprawie lamp przedstawił wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Paweł Giezek. Znany ze skrupulatnego podejścia do problemów mieszkańców radny, dokładnie przedstawił ile, i na jakich ulicach lamp nie działa.
- Od kilku miesięcy w naszym mieście nie wszędzie działają lampy uliczne. Nie świecą lampy w następujących miejscach: ul. Plac Kosynierów - 10 sztuk; ul. Poprzeczna, parking - 6 sztuk; Rynek - 1 sztuka; ul. Kilińskiego - 1 sztuka; ul. Daszyńskiego - 4 sztuki; Plac Grunwaldu - 1 sztuka; ul. Wolsztyńska, przejście dla pieszych na skrzyżowaniu z ul. Orzechową - 1 sztuka; ul. Spokojna - 1 sztuka; rondo Wolsztyńskie - 4 sztuki; rondo Sławskie - 6 sztuk; rondo Leszczyńskie - 5 sztuk; ul. Obrońców Warszawy - 1 sztuka - wyliczał radny. - Czy mieszkańcy nie zasługują na to, aby bezpiecznie poruszać się po ulicach naszego miasta? Z tego co wiem straży miejska ma w swoich obowiązkach monitorować tę kwestię.
Paweł Giezek zaznaczył, że wymienione przez niego lampy administruje urząd miasta i gminy Wschowa, przypomniał również jedno z haseł wyborczych Danuty Patalas, które prezentowała w kampanii wyborczej w 2014 roku.
- Pamiętam pani słowa, jakie wypowiedziała pani w czasie kampanii wyborczej do mieszkańców Wschowy, zacytuję: "Będę burmistrzem nie zza biurka tylko menadżerem, tak sobie założyłam." - dodał wiceprzewodniczący.
Temat oświetlenia na terenie gminy kontynuowała również Hanna Knaflewska-Walkowiak, przewodnicząca Rady Miejskiej we Wschowie, która przedstawiła problem mieszkańców Wygnańczyc.
- W jakim terminie zostaną zgodnie z ustaleniami zrealizowane dodatkowe, czyli uzupełniające, punkty oświetlenia ulicznego, przez firmę ENEOS? Bardzo na tym zależy między innymi mieszkańcom Wygnańczyc - mówiła przewodnicząca. - O ile pamiętam to tych dodatkowych punktów zgłoszono na terenie naszej gminy około 30.
Radni nie uzyskali odpowiedzi na swoje pytania w trakcie sesji. Wiceburmistrz Miłosz Czopek stwierdził, że interpelacje wymagają szczegółowych odpowiedzi, które radni otrzymają na piśmie.
(olek)