23 lutego (czwartek), o godzinie 18:00 w Centrum Kultury i Rekreacji we Wschowie odbędzie się ostatni lutowy seans filmowy. Kolejny raz będziemy mieli możliwość zobaczenia filmu, który zdobył Złotą Palmę w Cannes (za rok 2009). Mowa o obrazie Biała wstążka Michaela Haneke. Bilety do nabycia przed projekcją w cenie 5zł (normalny) i 3zł (ulgowy). Nie można tego przegapić
Często zadajemy sobie pytanie, jak nazizm (i jego konsekwencje) był w ogóle możliwy? To jest jednak pytanie retoryczne, bo trudno sobie wyobrazić, że człowiek jest zdolny do tego, by zaplanować, z niebywałą precyzją, eksterminację całego narodu, uznanego za wrogi. Czy taka ideologia wzrosła, bo została zasiana na podatnym gruncie niemieckiego posłuszeństwa i maksymy ordnung muss sein (porządek musi być)? Być może. Haneke nie odpowiada dlaczego, nie mówi o genezie, pomaga zrozumieć jednak, co stało się z Niemcami dwadzieścia lat później, przed i w trakcie II wojny światowej.
Wśród bogatej reżyserskiej filmografii Michaela Haneke widziałem tylko dwa inne jego obrazy - szokującą i perwersyjną Pianistkę oraz Ukryte. Bardzo lubię kino europejskie i właśnie Ukryte jest dla mnie jednym z najlepszych reprezentantów tegoż kina.
W obrazie tym (Ukryte) wraz z głównym bohaterem staramy się zrozumieć, kto i dlaczego go nęka. Jak to też bywa w najlepszych filmach, rozwiązanie musimy sami sobie dopowiedzieć, zinterpretować to co zobaczyliśmy, co powoduje, że wraz z napisami końcowymi obraz jest kontynuowany w naszej wyobraźni. Podobnie jest w Białej wstążce, gdzie również mamy niewyjaśnione sytuacje, zbrodnie. I także tutaj sami będziemy decydować o tym, kto, naszym zdaniem, za tym wszystkim stoi i dlaczego.
Każdy ma różny filmowy gust a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje, ale śmiem twierdzić, że obok Chłopca na rowerze i Jak zostać królem jest to najlepsza filmowa propozycja, którą możemy zobaczyć w CKiR. W takim wypadku nie można tego filmu przegapić.
(admu)
Pozwolę sobie wtrącić się do piłkarskiej dyskusji. Po wynikach Wisły i Legii w ekstraklasie w ostatniej kolejce, lepiej chyba zrezygnować z frustracji jaka niewątpliwie czeka kibiców obu klubów w czwartkowy wieczór i wybrać się do CKiR, by uniknąć złych emocji po porażkach, a przy okazji, czy też w zamian obejrzeć kino godne polecenia. pozdrawiam
mecz z zagłebiem był bardzo ciekawy, a tydzień temu standart nic nie pokazał i wisła była lepsza, więc jest szansa na awans. A film jest faktycznie dobry.
Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl