Bez kalkulacji – zapowiedź meczu WSTK
Wtorek, 21 lutego 2012 o 15:58, autor: michal 3
W najbliższą sobotę o godzinie 18.30 koszykarze WSTK zmierzą się na własnym parkiecie zespołem Polkąty Kąty Wrocławskie. – Właściwie nie możemy już kalkulować – mówi prezes Mirosław Zgrzebnicki – do końca sezonu musimy już tylko wygrywać.
Zespół występuje bez kontuzjowanego . Pozostali zawodnicy w sobotę powinni wejść na parkiet. Polkąty to jeden z głównych rywali WSTK w walce o awans, są w tabeli tuż za wschowsko-sławskim zespołem z jednym punktem straty, mają jednak o jeden mecz mniej. W pierwszym pojedynku tych drużyn w Kątach Wrocławskich lepsi byli gospodarze, wygrywając 81:69. Mecz tradycyjnie odbędzie się w Sali Gimnazjum nr 2.
Nasz zespół w ostatnie dwie soboty rozgrywał dwa wyjazdowe spotkania. Odniósł zwycięstwo nad Zastalem w Zielonej Górze i przegrał z Prometem w Wałbrzychu. – W Zielonej Górze naszej zwycięstwo ani przez chwile nie podlegało dyskusji – relacjonuje Zgrzebnicki – W Wałbrzychu mogliśmy zwyciężyć, w ostatnich sekundach gdy warzył się wynik meczu zamiast punktów odnotowaliśmy jednak stratę i ostatecznie gospodarze cieszyli się ze zwycięstwa. W Sali nie działała tablica świetna i kibice deprymowali naszych zawodników głośnym błędnym odliczaniem czasu. Chcieliśmy składać protest w tej sprawie ale ostatecznie uznaliśmy, że szkoda kosztów i fatygi. Jeśli wygramy wszystkie mecze do końca i tak awansujemy do baraży o II ligę.
W Zielonej Górze mecz zakończył się wynikiem 88:60 dla WSTK. Najwięcej punktów dla naszej drużyny zdobywali 15. W Wałbrzychu koszykarze wschowsko-sławskiego klubu przegrali 76:80, najlepiej punktowali Paweł Jaworski 22 punkty i Przemysław Matuszewski 21.