reklama
wynagrodzenie burmistrza ponad 7000 zł, zastępcy ok 7000 zł, sekretarza i skarbnika tez ok. 7000 zł i wizjonera też w tych granicach to daje ok 35000 zł miesięcznie za nic nierobienie i wieczne narzekanie że brak kasy. a i jeszcze wynagrodzenie kancelarii z wrocławia. ludzie weźcie się w końcu do pracy albo zostawcie naszą gminę w świętym spokoju. to wy nas zrujnujecie. banda pisiorów. jak to mówi stare przysłowie "był las nie było nas, będzie las nie będzie nas"
Okręt osiadł na dnie ! Oczywiście Rada Miasta dalej nie widzi problemu , a po co ? Burmistrz , zresztą jak w każdym mieście, wiedziała o tym że pożyczone należy oddać i nic w tym kierunku nie zrobiła. Mści się zatrudniania koleżków na kosmicznych pensjach , własna burmistrza również sięga nieba, nadetatowość, żadnych inwestycji zwrotnych, całkowita nonszalancja p. R. , brak planu ekonomi kryzysu, zamiennika nie mówiąc o (jeszcze dostępnych) środkach Unijnych. Czarna magia administracyjna Pani burmistrz, brak przygotowania do pełnienia tak odpowiedzialnej funkcji (choć jest prawnikiem ? ) pozbycie się obeznanych ludzi, stworzenie wrogiego klimatu w urzędzie a niekompetencja wypych okna. Czekajcie dalej ............ jak można pozwolić ( ostania faza agonii bankruta) zaciągać kolejny kredyt aby spłacić poprzedni ? Trzeba zacząć od siebie władzo, trzeba Wam zabrać a nawet Was "rozkurzyć" i zabierzcie się w końcu do roboty. Ciągłe krytykowanie i zrzucanie na poprzednika już wszystkim obrzydło , już nie można tego słuchać , a w kampanii wyborczej było tak pięknie mówić (kłamać) co to się nie robiło , a co to się zrobi ? Zastanawiam mnie dlaczego w ocenie Banków (różnych) gmina straciła wiarygodność i nie wydrukowali obligacji ? Co musi się jeszcze w Szlichtyngowej wydarzyć aby społeczne siły ruszyły do urn (referendum) ? Może dopiero jak Wam śmieci przestaną odbierać , jak światło wyłączom ?
A to ich zdziwienie mnie powala . A jak myśleliście że pieniądze rozmnażają się na rozkaz burmistrzowej . Niech przeliczy koszty utrzymania nieudolnego biura prawnego z Wrocławia plus koszty odszkodowań zwolnionych pracowników plus zatrudnienia zbędnych osób w urzędzie plus zawyżone wynagrodzenia swoim i sobie na urzędzie . Jak to policzyć w sposób uczciwy to to jest ta brakująca kwota gminy . Nikt normalny z jakiegokolwiek banku nie udzieli kredytu bankrutowi , a wy już jesteście nim od dawna . Zamiast pieniądze inwestować żeby potem czerpać zyski to damulka inwestowała w swoje otoczenie żeby być bezpieczną i nie dać się z urzędu usunąć . O przedwyborczych obietnicach można już zapomnieć i teraz będziemy tkwić w tym stanie aż do następnych wyborach .
Ja się pakuję i wyjeżdżam do UK, szkoda kolejnych lat tu siedzieć, szkoda mojej młodości. Obecna władza żyje w innym świecie, wrócę za trzy lata jak ją już zmienicie.
Jak Pan skomentuje poczynania bankruta ? czy jest już coś wiadomo na temat referendum ?
Mam nadzieję, że żaden Bank nie udzieli kredytu. Wtedy im się dopiero oczy otworzą.
Wystarczył rok. A referendum chyba będzie nieuniknione jak tak dalej pójdzie, tylko że tematem będzie czy mieszkańcy chcą być przyłączeni do Gminy Wschowa, Gminy Głogów, albo Gminy Góra.
Sytuacja jest jak nigdy, gmina stanęła na progu bankructwa. A nowa burmistrz z Nas zrobiła dziadów , jesteśmy pośmiewiskiem w województwie, wszyscy pytają czy to jest możliwe żeby jedna osoba doprowadziła do takiej sytuacji ? Za burmistrza Wardeckiego nigdy by to nie miała miejsca.
ten pan co siedzi koło pani skarbnik i ogląda sufit to te cudo z wrocławia ?? jakiś senny i mało zainteresowany sprawą, on pensje dostaje co miesiąc. a tak w ogóle to kiedy był konkurs na wyłonienie obsługi prawnej?
Przecież gmina Głogów to same wiochy, a z gminą Góra to gmina Szlichtyngowa nawet nie graniczy...
No Niechlów miałem na myśli ;) To był pewnego rodzsju żart i miejmy nadzieję że uda się jakoś z tych kłopotów wyjść, ale nie naszym kosztem.
Czytając powyższe komentarze mam wrażenie,że obecna , nieudolna władza narobilła astronomicznych długów ; nieunikniony przyszedł czas spłaty . Proszę mnie poprawić jeżeli się mylę.
To niestety byłoby trudne, potrzebne są albo ostre cięcia wydatków, albo jakaś dotacja z państwowego budżetu. Nie chce upadłości gminy, ale nie widzę innych rozwiązań problemu.
Na koniec 2015 miało być 6.600.000 zł długu, a na koniec czerwca było już 7.348.608,76 zł. Gmina traci reputację przez to i nikt jej nie chce pożyczać, a jak już to na wysoki procent.
a dopiero pare dni temu obiecywali tyle inwestycji , to znaczy ze nadal nic nie bedzie ,bo brak kasy
Tylko obiecali więc niech Pani dobrze czyta i wyciąga wnioski. Najpierw podwyżki płac sobie i psiokom , bida gminna na końcu.
Nie pomógł nawet nowy nabytek z Urzędu Skarbowego , pani skarbnik Wesołowska i ona nie dała rady , nieróbstwo wychodzi na jaw.