136 700 zł dla odwołanej prezes
Marzena Janik miała dobrą umowę
Poniedziałek, 21 października 2019 o 16:20, aktualizacja Poniedziałek, 21 października 2019 o 17:05, autor: M 28
Mówiliśmy o tym w kampanii wyborczej - mówi wiceburmistrz Miłosz Czopek - że naszym zdaniem cały dotychczasowy Zarząd Spółki pobierał zbyt duże wynagrodzenia, nie przystające do wschowskich realiów. Byliśmy zdania, że należy to zmienić i dzisiaj realizujemy nasze postulaty. Nowy prezes Spółki ma za sobą doświadczenie na stanowisku specjalisty ds. sprzedaży i marketingu w firmie KIMITEX. - Pani Marzena Janik specjalizuje się w zarządzaniu zasobami ludzkimi - mówi wiceburmistrz - i jesteśmy zdania, że świetnie sobie poradzi w nowej roli. Jak mówi zastępca burmistrza wynagrodzenie nowej pani prezes będzie niższe niż dotychczasowego prezesa, ostatecznie zdecyduje o tym rada nadzorcza.
Tak o koleżance ze swojego komitetu wyborczego mówił 06 lutego 2015 roku ówczesny wiceburmistrz Miłosz Czopek. Pewnie nie on podpisał z Panią Marzeną Janik umowę na zarządzanie Spółką Komunalną we Wschowie. Umowy oczywiście nam nie pokazał. Jednak jak się okazuje po kilku latach - tanio nie było i ciągle nie jest.
26 września br. przewodnicząca Rady Miejskiej we Wschowie Pani Hanna Knaflewska - Walkowiak zadała pytanie o wysokość wypłaconej pełnej kwoty byłej już Pani prezes Spółki Komunalnej we Wschowie po zakończeniu świadczenia przez nią pracy.
Oto pismo:
Po dwudziestu dniach Pani przewodnicząca uzyskała informację podpisaną przez obecnego Prezesa Zarządu Spółki Pana Krzysztofa Kołodziejczyka. Oceńcie Państwo sami czy kwota prawie 137 tys brutto to dużo czy mało.