TworzymyGłos Regionu

reklama

Ważne, żeby być na drodze św. Jakuba

Czwartek, 23 lipca 2015 o 11:54, autor: 0
Ważne, żeby być na drodze św. Jakuba

Przez Wschowę prowadzi szlak św. Jakuba. Zdarza się, że przez miasto przechodzą pielgrzymi, którzy idą w kierunku katedry Santiago de Compostela. Jakiś czas temu niedaleko stąd przeszła grupa pielgrzymów z Litwy, kierując się właśnie w kierunku Hiszpanii, wczoraj (22 lipca) spotkaliśmy panią Zofię i pana Marka, którzy szlakiem Jakuba idą z Poznania do Jakubowa, aby w sobotę wziąć udział w dwudniowym odpuście świętego Jakuba.

Państwo Zofia i Marek pochodzą z Warszawy. Od dobrych kilku lat pielgrzymują na terenie Polski szlakami św. Jakuba. Planują dotrzeć w przyszłości do Santiago de Compostela, ale jak mówią, istotne jest być na drodze, ponieważ samo pielgrzymowanie sprawia, że w człowieku dokonuje się przemiana. - Niekoniecznie będąc na drodze trzeba dojść do Santiago - mówi pani Zofia - ważne, żeby doświadczać tego, co nam droga daje. Doświadczać przemiany, która w sumie stała się naszym udziałem. Poznawać na niej niesamowitych ludzi, obcować z przyrodą. To nam daje droga świętego Jakuba. - W tym roku byliśmy między innymi na Nyskiej drodze św. Jakuba - dodaje pan Marek - w jednej z miejscowości poznaliśmy księdza, który był przez 14 lat misjonarzem w Portugalii. Ksiądz miał okazję poznać w tamtym czasie biskupa z Santiago, który również podkreślał, że najważniejsze w życiu, to być na drodze świętego Jakuba, nieść przez życie jego myśl. Jak się uda dotrzeć do Santiago, do katedry, przytulić do świętego, no to, to jest piękna rzecz. Ale jak się nie uda tam dotrzeć, to żeby nie rozpaczać, bo wiadomo, że różnie w życiu bywa. Pani Zofia i pan Marek pielgrzymują odcinkami. W tym roku byli również na Dolnośląskiej drodze św. Jakuba i Kłodzkiej. - Przeszliśmy z Głogowa do Görlitz - mówi pani Zofia - na Kłodzkiej szliśmy z Międzygórza do Kamiennej Góry. - To taka droga dochodząca - dodaje pan Marek - doprowadza do Lubania i łączy się z Dolnośląską. Natomiast jeżeli chodzi o sam wymarsz do Santiago de Compostela, to można powiedzieć, że doszliśmy do Gorlitz. I tam na razie stanęliśmy. Marsz dalej przez Niemcy lub przez Czechy i Austrię wymagałby od nas większych nakładów finansowych. Stąd na razie Görlitz jest miejscem, do którego - na drodze do Santiago - dotarliśmy najdalej. Państwo Zofia i Marek podkreślają przy tym, że powstaje na terenie Polski wiele szlaków św. Jakuba. Jest gdzie pielgrzymować i gdzie nocować. We Wschowie nocowali u Franciszkanów. - Do tej pory na drodze z Poznania do Jakubowa, to był najcudowniejszy nocleg - mówią zgodnie - zostaliśmy serdecznie przyjęci, ugoszczeni, przy okazji świetne miejsce do tego, aby się wyciszyć. (rak) [audio mp3="http://zw.pl/wp-content/uploads/2015/07/Droga-św.-Jakuba.mp3"][/audio]
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (0)

avatar

Do tej wiadomości nie został dodany żaden komentarz
Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl