TworzymyGłos Regionu

reklama

Czy jest bezpiecznie na Powstańców Wielkopolskich i Kilińskiego

Wtorek, 17 maja 2016 o 10:40, autor: 2
Czy jest bezpiecznie na Powstańców Wielkopolskich i Kilińskiego

Czy Strefa Płatnego Parkowania na ulicach Kilińskiego i Powstańców Wielkopolskich powinna zostać pomniejszona? Na jednej i drugiej ulicy samochody często zajmują jeden pas drogi. W ostatnim czasie zdarzył się przypadek, kiedy wezwano pogotowie do jednego z mieszkańców jednej z wymienionych ulic. Ambulans nie miał gdzie zaparkować, ostatecznie zatrzymał się na rynku. Mieszkańcy są zdania, że warto ponownie przemyśleć wielkość strefy w tych miejscach.

Na problem zwróciła uwagę radna Emanuela Stanek-Juśkiewicz. O zdarzeniu poinformował radną mieszkaniec ulicy Powstańców Wielkopolskich.

- Pogotowie wezwane do mieszkańca tej ulicy nie mogło znaleźć miejsca, żeby zaparkować i bezpośrednio udać się do potrzebującej osoby  - mówiła radna - ambulans zaparkował na rynku i dopiero stamtąd ratownicy medyczni udali się do mieszkańca.

Radna zwróciła uwagę również na to, że podobnie rzecz wygląda na ulicy Kilińskiego. Jeden pas drogi zajmowany jest przez kierowców, korzystających ze Strefy Płatnego Parkowania. Gdyby na przykład, zdaniem radnej, interweniowała tam Straż Pożarna, strażacy mieliby poważne kłopoty.

- Powinniśmy zwrócić uwagę na bezpieczeństwo na tych ulicach - mówiła radna.

Z kolei komendant Straży Miejskiej Witold Skorupiński przypomniał, że właśnie na wniosek mieszkańców ulicy Powstańców Wielkopolskich w 2014 roku strefa została powiększona.

- Być może niektórzy mieszkańcy nie są z tego zadowoleni - mówił komendant - ale przed powiększeniem strefy w 2014 roku wykonane zostały pomiary, które miały dać odpowiedź na to, czy strefa na tej ulicy spełni odpowiednie wymogi i okazało się, że spełnia i powiększono ją bodajże o 4 miejsca postojowe.

Komendant przyznał również, że nie miał do tej pory sygnałów ze strony Straży Pożarnej, aby na Kilińskiego w przypadku akcji ratowniczej, sytuacja na ulicy stanowiła problem. Skorupiński obiecał jednocześnie, że sprawę tę omówi z komendantem Straży Pożarnej.

(rak)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze (2)

avatar

avatar
~kierowca
18.05.2016 14:01

Przyjazd karetki lub straży pożarnej to wypadki losowe,więc myślę Pani Emanuelo że gdyby była sytuacja zablokowania pasa ruchu przez służby to inni uczestnicy ruchu by to zrozumieli.

avatar
~Kamil
19.05.2016 23:16

A ja myślę, że inni uczestnicy ruchu zrobiliby zdjęcie i umieścili w sieci, nie myśląc o tym w jakim celu przyjechały służby ratownicze.

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl