reklama
tak. Fajnie, ale...ulica dojazdowa do stadionu zarośnięta chwastami itrawsko wybujałe rządzi. Jestem za upiększaniem miasta, ale CAŁEGO. Trzeba zadbać o to, co już jest, a będzie pięknie. A ta Mickiewicza to taka ładna ulica...
pluca miasta to byly, dopoki nie wycieli w pien drzew , nie wyburzyli starej pieknej fontanny i nie zrobili nasi wlodarze na rynku patelni z niby fonntanna z betonowej plyty. szkoda, naprawde szkoda. zniszczone to co piekne, a masa pieniedzy wydana na tandetne byle co :(
Fontanna jest z granitu a nie z betonu, ścieżki spacerowe są z granitu a nie z betonu itd. Beton Był, ale się zmył, dzięki rewitalizacji jest granit - materiał naturalny i o wiele trwalszy od betonu. Wierzby, które tam rosły były stare, bo sadzone po wojnie czyli w czasie PRL. Przy byle jakiej wichurze gałęzie spadały i mogły kogoś zabić albo okaleczyć. Teraz są nowe drzewa i fakt trochę małe, choć i tak dużo większe niż normalnie się sadzi - jak urosną dadzą cień. Zniszczono zatem to co stare i brzydkie (niecka fontanny była właśnie z betonu, chodniku na Placu Zamkowym i na Rynku były z kostki), a teraz jest ładnie i trwale, i naturalnie (granit). Może ten co pisał poprzedni post nie jest ze Wschowy i opisuje inne miasto, albo żyje w jakimś świecie równoległym?
W pełni zgadzam się z z xxx . Robi się porządki,stawia gazony z kwiatami prawie w połowie lipca więc możemy się spodziewać upiększania do końca lata a może i nawet do października ,tak w sam raz przed wyborami ( chryzantemy wtedy są piękne). Może nawet uda się powyrywać chwasty na rondzie i w centrum miasta. Poza tym o gustach podobno się nie dyskutuje ,ale my mieszkańcy jesteśmy zdani na to co nam oferuje CKiR,co niekoniecznie nam się podoba. Musimy patrzeć na coś co ktoś w CKiR uważa za szczyt elegancji i piękna. Skwer przy ulicy Niepoległości przyozdobiono ogromnymi koszami,zbyt wielkimi do kwiatów ,które w nie posadzono. może nie rzucałyby się tak w oczy gdyby nie fakt ,że wycięto tam zdrowe (podkreślam zdrowe)drzewa i zastąpiono je niezbyt ładnym kolubrynami z wikliny.
Z roku na rok jest coraz ładniej i bardzo dobrze. Zawsze znajdzie się ktoś kto tego nie doceni.
A kto opiekuje się naszym parkiem Wolsztyńskim? Dlaczego ławki i kosze są tylko na początku parku, przy drodze? W głębi są dwie na krzyż i mające kilkadziesiąt lat. Smieci też nie ma gdzie wyrzucić. Park Wolsztyński to też płuca Wschowy i super miejsce do czynnego wypoczynku. Dużo ludzi tu biega, chodzi z kijkami, jeździ rowerami, spaceruje. Zadbajcie też o park.
Chyba tylko w centrum... Proszę się nieco oddalić od ratusza i już nie jest tak kolorowo. Może i trawa po długim oczekiwaniu wreszcie jest skoszona, ale niestety bałaganu już nie ma kto posprzątać. Niestety - aż ciśnie się na usta - jaki gospodarz, takie porządki. Czy pokój w mieszkaniu sprząta się tylko na środku???
Toć takie stawianie sprawy to polityka a nie gospodarskie spojrzenie. Proponuję wskazanie konkretnych miejsc w których jest brudno - może znajdziemy Kogoś, kto nabałaganił? Dzisiaj jest wielu gospodarzy wspólnot mieszkaniowych i obiektów - napiętnujmy tych, którzy nie sprzątają a powinni. Może zmotywujemy służby wskazując te miejsca?
Myślę że nie chodzi o to że gdzieś jest bałagan, tylko o to że władze o niektórych terenach we Wschowie ( zwłaszcza tych na obrzeżach) po prostu zapominają. W centrum ładnie, skwery, koszyki, a na Nowych Ogrodach brak gazu i kanalizacji (!). Za nowym cmentarzem brak chodników, jedyna asfaltowa droga powstała w wyniku położenia asfaltu zdartego (!) w miejscu ronda koło szkoły muzycznej. Nie chodzi o to żeby w centrum było fajnie, podatki płacą osoby z każdego osiedla, więc każde osiedle powinno być rozwijane i upiększane!
Krawiec kraje jak mu materii staje. Ale zgadzam się co do zasady - Jednak najpierw gospodarka, później wygody - potrzebne są pieniądze na wszystko, zwłaszcza na chodniki i kanalizację. Chciałbym usłyszeć pomysły, skąd małe miasto ma brać środki na to wszystko. Z podatków emerytów chyba się nie da tego zrobić.
A myślę że powinna być zmniejszona administracja, zlikwidowana Straż Miejska ( przecież jest Policja). Jak ma być ładnie w centrum to wystarczy koszona trawa. Wschowskie kluby sportowe powinny być połączone ( mniej stołków = oszczędności) i troszkę mniej pieniędzy na CKiR. Ludzie nie mają ochoty korzystać z kultury, jeśli się stresują czy im szambo wyleje lub garaż zaleje.
przecież we Wschowie wpierw postawiono na wygody a nie na gospodarkę i chciałbym usłyszeć jak burmistrz chce spłacać zadłużenie, które sprokurował