W środowy wieczór w sali posiedzeń Rady Miejskiej we Wschowie odbyło się spotkanie burmistrz Danuty Patalas z rodzicami dzieci z WULKS Korony Wschowa. Spotkanie było odpowiedzią na wydarzenia z czwartku, 11.02, i rozmów wiceburmistrza Miłosza Czopka i naczelnika Dariusza Przybylskiego z rodzicami i prezesem Tomaszem Stasiakiem. Nim rozpoczęła się rozmowa Danuta Patalas poprosiła naszą redakcję o opuszczenie sali, ponieważ to ona zaprosiła rodziców i chciała się z nimi spotkać na swoich zasadach.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Nie chcąc pogłębiać konfliktu, który narasta we Wschowie od kilkunastu dni wyłączyliśmy kamerę i udaliśmy się na korytarz, gdyż pani burmistrz obiecała porozmawiać z nami zaraz po spotkaniu. Rozmowy Danuty Patalas z rodzicami trwały ponad godzinę, często słychać było uniesione głosy i burzliwą dyskusje, a pomiędzy salą posiedzeń a sekretariatem burmistrza wędrowali radni z klubu Nasza Wschowa Nasz Samorząd m.in. Paweł Giezek i Krzysztof Czopek. Po zakończonych obradach najpierw sale opuszczali rodzice, których pytaliśmy o ich opinie w sprawie spotkania:
- Pani burmistrz nie przyznała się do błędów jakie zrobiła, czyli nie przyznania odpowiednich środków Koronie - mówił uczestnik spotkania. - Nie wiem dlaczego jest przeciwko Koronie, rodzice nie wiedzą co decydowało o takimi podziale środków, nie znane są nam pewne aspekty tej sprawy. Przy takim układzie wątpię żeby Korona dalej istniała, może po jutrzejszym spotkaniu to się zmieni, nie wiem.
Zupełnie odmienne zdanie na temat rozmów z rodzicami przedstawiła nam Danuta Patalas.
- Po spotkaniu można wyciągnąć bardzo pozytywne wnioski. Chciałam uniknąć negatywnej dyskusji jaka miała miejsce na spotkaniu czwartkowym i myślę, że mi się udało. Mam gotowe rozwiązania i jutro spotykam się z panem prezesem i przedstawicielami rodziców żeby uniknąć dalszych konfliktów - oświadczyła burmistrz. - Nie może być tak, że manewruje się dziećmi i rodzicami, mówiąc że pani burmistrz jest winna temu iż zawiesza się zajęcia. WULKS Korona ma do dyspozycji sale i wydaje mi się, że dzieci nie powinny być zakładnikami w tej sprawie. Jestem otwarta na spotkania i jeżeli ktoś się chce ze mną spotykać to jestem do dyspozycji. Myślę, że uda się tą sprawę rozwiązać pozytywnie.
Jak widać odbiór tego samego spotkania może być różny, miejmy tylko nadzieję, że dzisiejsze spotkanie, które zaplanowane jest na godzinę 17.00 przyniesie przełom w tej sprawie. O jego wynikach na pewno poinformujemy na naszym portalu, poniżej zamieszczamy materiał wideo z wypowiedziami rodziców oraz Danuty Patalas.
(olek)
Komentarze 10