Spółka Komunalna we Wschowie oferty złożone w przetargu na wywóz i zagospodarowanie osadów ściekowych z oczyszczalni ścieków we Wschowie otworzyła 25 października tego roku. Do przetargu stanęły trzy podmioty:
- ZIEMIA POLSKA SP. Z O.O., UL. PARTYZANTÓW 4, 05-850 OŻARÓW MAZOWIECKI na kwotę 329 400,00 zł
- KONSORCJUM FIRM: TECHNIKA SP. Z O.O., UL. MARCELIŃSKA 92, 60-324 POZNAŃ; PWKD SP. Z O.O., UL.MARCELIŃSKA 92, 60-324 POZNAŃ na kwotę 315 900 zł
- KONSORCJUM FIRM: P.H.U. ZBIGTAR ZBIGNIEW TARKA, OSOWA SIEŃ 55, 67-400 WSCHOWA;
WEXPOOL SP. Z O.O., DĄBRÓWKA WIELKOPOLSKA, UL. POZNAŃSKA 14A, 66-210 ZBĄSZYNEK na kwotę 264 600 zł
W ramach przeprowadzonej analizy ofert Spółka Komunalna poinformowało konsorcjum firm ZbigTar i Wexpool o odrzuceniu oferty z powodu „rażąco niskiej ceny”. Radny Kowalczyk pytał o to czym jest rażąco niska cena.
- Szukamy wszędzie oszczędności więc mam pytanie w sprawie przetargu ogłoszonego przez Spółkę Komunalną na wywóz i zagospodarowanie osadów z oczyszczalni ścieków we Wschowie. Chciałbym się zapytać co oznacza stwierdzenie „rażąco niska cena”? Pytam w związku z otrzymaną informacją o wykluczeniu miejscowego konsorcjum firm, które zaoferowało najniższą cenę, z powodu zaoferowania zbyt niskiej ceny usługi, gdzie w przetargu głównym kryterium była cena – pytał radny.
Jacek Kowalczyk przedstawiał kwoty jakie płacą sąsiednie gminy za wywóz i zagospodarowanie osadów ściekowych, które to są niższe od tej jakie zaproponowało wykluczone konsorcjum. Zdaniem radnego takie postępowanie może nieść nieprzyjemne konsekwencje.
- Czy stać nas na poniesienie kosztów ewentualnego procesu, gdy wykluczone konsorcjum odwoła się od decyzji o odrzuceniu złożonej oferty? W momencie kiedy Spółka Komunalna przegra proces zapłaci podwójnie, raz za wywóz nieczystości wybierając droższą ofertę, dwa za ewentualne odszkodowanie. Czy to jest dobrze przemyślany ruch, czy tylko rozgrywki personalne? – stawiał pytanie Jacek Kowalczyk.
W trakcie sesji Miłosz Czopek odpowiedział, że przekaże pytania pani prezes Spółki Komunalnej. W przypadku określenia „rażąco niska cena” stwierdził, że jest to termin występujący w prawie. Faktycznie Prawo Zamówień Publicznych używa terminu „rażąco niska cena” jednak brak dokładnej definicji tego pojęcia. Zamawiający ma prawo odrzuć ofertę z takiego powodu lecz najpierw musi wezwać oferenta to przedstawienia wyjaśnień co wpływa na tak niski koszt. Jeżeli oferent przedstawi odpowiednie wyjaśniania, to zamawiający zobligowany jest uznać ofertę za ważną. O to czy procedury zostały dopełnione zapytaliśmy prezesa firmy Wexpool, Stanisława Kowalczyka.
- Z punktu widzenia procedury formalnej wszystko jest w porządku. Spółka Komunalna wysłała do nas zapytanie o wyjaśnienia, my wyjaśnień udzieliliśmy. Podstawową kwestią jest fakt, że dla nas osady ściekowe nie są odpadem, a surowcem, z którego produkujemy alternatywne paliwo do cementowni. Stąd nie tylko ponosimy koszty związane z odbiorem i przetworzeniem osadów, ale także zysk ze sprzedaży produktu. Drugi aspekt wpływający na niższa niż inne cenę jest odległość. Transport do naszego zakładu jest tańszy, ponieważ znajduje się on najbliżej Wschowy – wyjaśnia prezes. – Przesłaliśmy te informację Spółce Komunalnej wraz z technologicznym opisem przetworzenia osadów, jednak oni i tak odrzucili naszą ofertą z powodu, nie dołączenia przez nas szczegółowych kalkulacji dotyczącej kosztów naszej pracy. Uznaliśmy, że nie jest to konieczne i złożymy odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Nie może być tak, że gmina Głogów płaci nam mniejsze kwoty za tonę osadów, niż to co zaproponowaliśmy we Wschowie, a okazuje się, że we przypadku Wschowy oferta ma „rażąco niską cenę”. Nasza oferta to powyżej 70% planowanych wydatków Spółki Komunalnej i powyżej 70% średnich ofert, więc naszym zdaniem nie ma podstaw do takich przypuszczeń.
Dzwoniąc do Spółki Komunalnej we Wschowie dowiedzieliśmy się, że nie ma możliwości uzyskania komentarza pani prezes w tej sprawie.
(olek)