Zdaniem osób, które nas o tym informowały, wystające pnie pomimo tego, że znajdują się na poboczu, to jednak są zbyt blisko drogi. To z kolei w sytuacji, kiedy samochody się wymijają, może spowodować, że pojazd zjedzie na pobocze i zahaczy o wystający pień.
Sprawdziliśmy dzisiaj te doniesienia. Pojechaliśmy tam samochodem. Pnie, o których mowa znajdują się po prawej stronie drogi, jadąc od strony Wschowy w kierunku Nowych Ogrodów. Z naszych obserwacji wynika, że przy zachowaniu odpowiedniej prędkości nie sposób zjechać na pobocze, wymijając nadjeżdżający z naprzeciwka samochód.
Większość pni oddalonych jest od wyremontowanej drogi o około pół metra poza jednym. Problem ze zjeżdżaniem na pobocze być może występuje po zmierzchu. Nowo wyremontowana droga w kierunku Nowych Ogrodów jest też na tyle szeroka, że mieszczą się na niej wymijające się samochody osobowe. Nie ulega wątpliwości, że na pewno należy zachować ostrożność na tym odcinku.
A jakie są Państwa doświadczenia w tej sprawie? Czy zdaniem Czytelników wystające pnie na poboczu stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa kierowców?
(rak)