Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Po raz kolejny młode siatkarki Virtusa odniosły zwycięstwo i porażkę w Lubuskie Lidze Młodziczek. W pierwszym meczu przegrał 0:2 z Volley Gubin. W drugim pojedynku pokonały zespół z Gorzowa Wielkopolskiego 2:0- W meczu z Gubinem grałyśmy spięte - powiedziała Martyna Judasz z Virtusa Szlichtyngowa. - Nie miałyśmy radości z gry. Na treningach jest zupełnie inaczej. W drugim meczu było dużo lepiej. Grałyśmy uśmiechnięte i zwyciężyłyśmy. Trochę brakuje nam też treningów. Spotykamy się tylko dwa razy w tygodniu i trenujemy na niższej siatce z dziewczynkami od minisiatkówki.
Szanse na awans do finałowej czwórki się oddalają. Ale biorąc po uwagę wszystkie problemy Virtusa, także kadrowe oraz fakt, że zespół rywalizuje z dużo większymi ośrodkami, osiągane wyniki można uznać za sukces.
- Chcemy zająć 5 miejsce. Choć kto wie, może jeszcze uda się powalczyć o coś więcej.
W pojedynku zespołów z Gubina i Gorzowa Wielkopolskiego lepsze okazały się gubinianki. Był to najgłośniejszy zespół tej rundy LLM.
- Doping jest ważny. Gra sie wtedy lepiej, jest więcej przyjemności z gry - potwierdzają nasze zawodniczki.
Zapraszamy do galerii zdjęć z meczu oraz filmu z wywiadem z Martyną Judasz i Marysią Michalską. (mij, fot. Daria Izydroczyk)
[nggallery id=1270]
Komentarze 3