reklama
Wygląda na to, że nikt z pytanych osób nie rozumie istoty Halloween. To święto nie pochodzi z Ameryki. Było od tysięcy lat przed chrześcijaństwem obchodzone przez "pogan" (dziś również przez neopogan) w zachodniej Europie pod nazwą Hallowmas (dosłownie "święta msza"), a w krajach celtyckich jako Samhain w nocy z 31.10 na 1.11. Ta noc rozpoczynała celtycki Nowy Rok. Palono rytualne ogniska (ogień - jeden ze świętych elementów) ku czci zmarłych i przodków, jako że wtedy wierzono, że tej nocy otwierają się wrota świata podziemnego i duchy przodków kontaktują się z żywymi. Najprawdopodobniej przebierano się także wtedy za przeróżne "groźne bestie" aby odstraszyć złe duchy i stąd pozostałości w dzisiejszym Halloween, które jest zabawą czysto świecką.
P.S. Wcześni chrześcijanie nie obchodzili Święta Zmarłych, czy Wszystkich Świętych, ustanowiono je (podobnie jak Boże Narodzenie dzień po Przesileniu Zimowym) jako substytuty, aby ludzkość zaprzestała pogańskich praktyk.
Haha i to mi się podoba kolega Abrimaal wyłożył czarne na białbym jak trzeba, po kolei, skąd się wzięło, jakie przesłanie, i fakt, że jest to TRADYCJA ŚWIECKA - i jako taka raczej nie jest w stanie zastąpić święta ustanowionego przez kościół PS.nidgy nie zrozumiem sprzeciwów kościoła co do Halloween - w USA jest prawdopodobnie więcej odłamów i wariacji na temat chrześcijaństwa niż na pozostałych kontynentach, a sprzeciwów jakoś nie słychać. choć znając naszych 'chłopaków w czerni' to i japończykom nie będącym chrześcijanami tez pewnie zabroniliby ubierać choinki, bo nie bardzo mają pojęcie o co w tym biega...