Na ostatniej sesji Rady Miejskiej we Wschowie odbyła się dyskusja na temat Wschowskiego Budżetu Obywatelskiego. Dyskusja trwała ponad godzinę. Rozmawiano o tym, jak ulepszyć regulamin budżetu. Radni, jakby nigdy nic opowiadali o różnych niedociągnięciach, a nawet patologiach, jakie miały miejsce podczas ostatniej edycji wschowskiego budżetu obywatelskiego. Niby próbowano rozwiązać wszystkie problemy, ale ostatecznie radni pozostawili regulamin bez zmian. Dyskusja, która trwała ponad godzinę, nie przyniosła żadnych wniosków ani rozwiązań. Prawdę mówiąc, miało się wrażenie, że Rada Miejska, która reprezentuje mieszkańców gminy, nie potrafi podjąć żadnej rozsądnej decyzji.
Pomimo tego, że mówiono wprost o cwaniactwie podczas głosowania, o mieszkańcach, którzy ponoć nie głosowali na projekty budżetu, ale za to ich numer Pesel został wykorzystany do głosowania bez ich wiedzy itd., itp., to ostatecznie cała ta dyskusja poszła w gwizdek. Naszym zdaniem po raz kolejny zlekceważono niepokojące sygnały od mieszkańców, w pewien sposób ośmieszono samą ideę budżetu obywatelskiego. Nie po raz pierwszy przedstawiciele gminy oraz radni udowodnili, że ważniejsza jest fikcja i dobre samopoczucie, które pozwalają głosić na forum tak wielkie hasła, jak społeczeństwo obywatelskie, czy budżet obywatelski bez żadnej odpowiedzialności za ich treść.
W związku z tym uznaliśmy, że poświęcimy tej sprawie więcej miejsca. Zamieścimy w kolejnych artykułach fragmenty dyskusji, gdzie wprost mówiono o tym, że ubiegłoroczne głosowanie miało wiele wad. Zakończymy tę tematykę całą relacją z dyskusji o wschowskim budżecie obywatelskim. Zapraszamy jednocześnie do dyskusji, mając na uwadze, że opinie na ten temat zapewne będą się od siebie różniły, ale może przynajmniej tutaj uda się wypracować rozsądne wnioski.
Poniżej prezentujemy fragment wypowiedzi na temat niedociągnięć dotychczasowych rozwiązań, w następnych artykułach pokażemy kolejne tego typu wypowiedzi.
(rak)
Komentarze 5