Wtorek, 09 października 2012 o 09:48, autor: michal 4
W niedzielę 7 października na Stadionie Alfreda Smoczyka odbył się czwórmecz drużynowy quadów na żużlu z udziałem Wschowskiego Klub Motorowego. To był debiut większości naszych zawodników na torze żużlowym. W kilku biegach udało im się jednak pokonać bardziej doświadczonych rywali.
Ostatecznie dla WKM zabrakło miejsca na podium. Zwyciężyła drużyna z Leszna. Drugie miejsce zajął zespół z Bydgoszczy, na trzecim miejscu uplasowali się quadowcy z Częstochowy. Tak naprawdę jednak tylko zespoły z Leszna i Wschowy wystawiły pełne składy. Pozostałe drużyny uzupełnili leszczyniacy.
- Frycowe musieliśmy zapłacić – mówi Paweł Bartkowiak z WKM – Właściwie pojechaliśmy na motocyklach, na których na co dzień starujemy na torze motocrossowym. Zmieniliśmy tylko opony. Nasi koledzy natomiast ścigają się już na żużlu od lat i potrafią dobrać odpowiednie przełożenie. Jeśli w przyszłym roku wystartują oficjalne mistrzostwa, to na pewno będziemy chcieli więcej trenować.
Zawody odbywały się według zasad jakie obowiązują w Drużynowym Pucharze Świata na żużlu, były więc rezerwy taktyczne i dżokery. W stosunku do czarnego sportu była tylko jedna modyfikacja: zawodnik, który dotknął taśmy nie był wykluczony, tylko startował 10 m za linią taśmy startowej. Na torze emocji nie brakowało. Mimo, że to tylko zabawa nikt nie odpuszczał. Było dużo mijanek i walki na torze.
- To naprawdę świetna zabawa – powiedział Mike Franz z WKM – jeśli w przyszłym roku wystartują rozgrywki to nie odpuścimy żadnej imprezy. Będziemy chcieli wystartować indywidualnie i drużynowo.
W najbliższą niedziele na torze w Lesznie odbędą się zawody indywidulane Grand Prix Quadów. Niestety bez udziału naszych zawodników, którzy będą w tym czasie starowali w ostatniej rundzie Mistrzostw Polski Strefy Zachodniej w Nekli.
[nggallery id=438]
Gratulacje za walke mam nadzieje ze w przyszlym roku bedzie duzo lepiej Bylem rowniez w Zielonej Gorze zastanawia mnie tylko dlaczego ten mlody zawodnik z Leszna chyba Wojciechowski dlaczego jezdzil w barwach Bydgoszczy a nie z wami widzialem ze Pawel zna jego ojca moglby pogadac z nim i wziaz go do waszej ekipy byly by duzo wieksze szanse na podium bo przeciez Bydgoszcz bez jego punktow miala by ostatnie miejsce pozdrawiam
Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl