W poniedziałkowe popołudnie na drodze wojewódzkiej nr 319 między Krzepielowem a Głogowem doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Samochód osobowy zjechał do rowu i dachował. Do szpitala trafiły dwie osoby – 47-letnia kierująca oraz jej 7-letnia córka.
Zdarzenie miało miejsce 1 września około godziny 15:30 na granicy powiatów głogowskiego i wschowskiego. Według wstępnych ustaleń, 47-letnia kobieta straciła panowanie nad pojazdem, zjechała do przydrożnego rowu, gdzie auto przewróciło się na dach.
Samochód w wyniku dachowania odniósł znaczne uszkodzenia. Część konstrukcji dachu została zmiażdżona.
Jako pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy z OSP Krzepielów. W akcji ratowniczej uczestniczyły znaczne siły.
Zobacz: Płonęła stodoła z maszynami rolniczymi i słomą. Duża akcja straży w Krzepielowie [FOTO]
Do zabezpieczenia miejsca wypadku i udzielenia pomocy poszkodowanym zadysponowano łącznie pięć zastępów straży pożarnej. Ze Wschowy przyjechały dwa wozy – średni samochód ratowniczo-gaśniczy oraz ciężki samochód z Państwowej Straży Pożarnej. Z Głogowa skierowano również dwa pojazdy PSP – średni i ciężki wóz bojowy. Na miejscu pracowali także strażacy ochotnicy z Krzepielowa.
W akcji uczestniczył patrol policji oraz zespół pogotowia ratunkowego, który przebadał poszkodowane i przetransportował je do szpitala.
Po przewiezieniu do szpitala obie poszkodowane – matka i córka – przeszły szczegółowe badania. Na szczęście obrażenia okazały się na tyle niegroźne, że tego samego dnia zostały wypuszczone do domu.
Policja zakwalifikowała zdarzenie jako kolizję drogową. Kierująca otrzyma mandat.
Komentarze 0