W powiecie budżet na 2014 przyjęto niejednogłośnie

Najważniejsza inwestycja w 2014 roku, to przebudowa ulicy Ogrodowej w Sławie. Starostwo złożyło wniosek o dofinansowanie z popularnego programu ,,schetynówki". Ewentualną budowę ma również wesprzeć finansowo gmina Sława. Nasz projekt jest na siódmym miejscu - mówił starosta - a tylko trzy projekty otrzymały dofinansowanie w województwie lubuskim. Wiąże się to z tym, że zmniejszono środki w 2014 roku na Program Przebudowy Dróg Lokalnych, ale jestem po rozmowie z Wojewodą i wynika z niej, że możliwe jest powiększenie puli na ten projekt, rząd szuka różnych rozwiązań i być może uda się ulicę Ogrodową przebudować. 500 tysięcy zostało przeznaczone na budowę ulic i chodników, przy czym starosta zaznaczył, że priorytetowo będą traktowane te inwestycje, które wspierać finansowo będą również gminy. Ponadto powiat kontynuował będzie remont budynku przy ulicy Reymonta za planowaną kwotę 550 tysięcy złotych. W tym roku powiat skorzystał z dofinansowania w kwocie 500 tysięcy z PFRON, w 2014 roku remont realizowany będzie z własnych środków. Radny Leon Żukowski wyraził kilka uwag, co do przedłożonego projektu uchwały budżetowej. Tutaj potrzeba konkretnych decyzji - mówił - a nie tylko trwanie, a do tego sprowadza się projekt tego budżetu. Zdaniem radnego na sławską gminę od 2012 roku 50% środków inwestycyjnych powiatu przeznaczanych jest właśnie tam, co miało sugerować, że radni z terenu Sławy szczególnie dbają o tę gminę. Spodziewałem się tego rodzaju uwagi - odpowiadał starosta - po raz kolejny radny Żukowski mija się z prawdą. Nie będę tego komentował. Z kolei Marek Kraśny był zdania, że drogi i chodniki, na które przeznaczono środki w budżecie, skoro należą do powiatu, to samorząd powiatowy powinien decydować które odcinki wymagają remontów i ustalać priorytety, nie zważając na to czy gminy dofinansują inwestycje czy nie. Sytuację tłumaczył ponownie starosta Boryczka. Powiat składa się z trzech gmin - mówił - i to właśnie burmistrzowie tych terenów oraz radni doskonale wiedzą, które drogi są niezbędne do remontu. Nazywamy to współdziałaniem i nie wyobrażam sobie, aby te odcinki, na które wskażą samorządowcy, miałyby być przez nas pomijane w planowaniu inwestycji. W rezultacie 9 osób głosowało za przyjęciem budżetu, 4 były przeciwne. (rak/foto: archiwum)