TworzymyGłos Regionu

reklama

Uczcili pamięć więźniarek. Marsz Pamięci przypomniał o wydarzeniach z 1945 r.

Poniedziałek, 20 stycznia 2025 o 08:31, aktualizacja Poniedziałek, 20 stycznia 2025 o 08:46, autor: 1
Uczcili pamięć więźniarek. Marsz Pamięci przypomniał o wydarzeniach z 1945 r.

W niedzielę ze Sławy wyruszył piąty Marsz Pamięci, upamiętniający tragiczne wydarzenia związane z tzw. Marszem Śmierci z 1945 roku. Symboliczny przemarsz na trasie pięciu kilometrów rozpoczął się przy dawnym dworcu kolejowym. Wydarzenie miało na celu przypomnienie cierpienia więźniarek obozów koncentracyjnych Schlesiersee I i Schlesiersee II, które zostały ewakuowane w nieludzkich warunkach w styczniu 1945 roku.

Marsz Pamięci zakończył się w okolicach dawnego obozu koncentracyjnego w Przybyszowie. Przy pamiątkowym kamieniu zgromadzeni wysłuchali przemówień zaproszonych gości. Wśród nich byli Burmistrz Sławy Cezary Sadrakuła, przedstawiciel Niemiecko-Polskiego Towarzystwa Saksonii, Zbigniew Jaroszewski ze Sławskiego Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego „Ocalić od Zapomnienia,” profesor dr Paweł Konczewski oraz Dorota Sula z Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy. Wydarzenie prowadził Marek Grzelka, inicjator Marszu Pamięci.

Uczestnicy odwiedzili także okolice dawnych rowów przeciwczołgowych w Lipinkach. Odsłonięto tam tablicę pamiątkową w Spokojnej, miejscu pierwszej egzekucji podczas tego tragicznego marszu. Wydarzenie zakończyło poczęstunkiem, które zorganizowały przedstawicielki Koła Gospodyń Wiejskich w Spokojnej.

Tragiczna historia Marszu Śmierci

Ewakuacja więźniarek rozpoczęła się 21 stycznia 1945 roku, w obliczu ofensywy Armii Czerwonej. Z dwóch podobozów w Przybyszowie wyprowadzono około 900 zdrowych kobiet, które przemieszczano bocznymi drogami, unikając głównych szlaków zajętych przez niemiecką ludność cywilną i wojsko. Ciężko chore więźniarki, transportowane przez współtowarzyszki na taczkach, poruszały się na końcu kolumny. Przerażający los spotkał 20 z nich, które odłączono za Śmieszkowem i zamordowano niedaleko wsi Spokojna wieczorem 22 stycznia. Zginęły od strzałów w tył ciała.

Źródło/foto: UM w Sławie

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (1)

avatar

avatar
~Yossarian
20.01.2025 22:47

Mamy kawał okrutnej historii niedaleko nas. Uczcijmy pamięć, uczmy się na błędach przeszłości. Tak blisko mamy ślady okrutnej sprawy. W Gross-Rosen zostało trochę więcej, ale tutaj warto się wybrać, pokazać, objaśnić młodym do czego prowadzi nienawiść wobec drugiego człowieka.

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl