reklama
aleś poszedł szerokoooo.cyt.`Wojnę polsko-ruską pod sztandarem Euro 2012 czas zacząć. To nie jest zwykły mecz. To nie są zwyczajne mistrzostwa. To więcej niż wydarzenie sportowe. Dlatego powstań Polko i Polaku i krzycz – Polska, biało-czerwoni!`-Admu think ;naprawdę mam się zbroić?Wojna?Ten meczyk to nic nie znaczący epizod.Nie ma takiej siły ,która by mnie zmusiła do traktowania inne go człowieka jako wroga tylko dlatego ,że ma szalik w innych barwach.To całe kibicowanie odwołuje się do najniższych instynktów.Tu swoi a tam obcy.Obcy czyli wróg.Poza tym ludzie na siłę szukający wsparcia grupy obnażają swa słabość.Nie JA a MY .wiem ,że fajnie brzmi ale my już jesteśmy dużymi chłopcami.
Uważam, że należy usunąć ostatni akapit tego "artykułu". RESPECT (SZACUNEK) i "RAZEM TWORZYMY PRZYSZŁOŚĆ" są głównymi hasłami EURO 2012, a tu admu pisze o WOJNIE i szerzy nienawiść do innych narodów. WSTYD !
jesli to był joke czy przenośnia to sorki ale dla mnie za trudna.Choć Masłowskiej język podziwiam .Może mam zle nastawienie bo ostatnio media bambardują nas wypowiedziami bezmózgich karków w stylu ,żą dla swojej drużyny oddali by życie.Zycie???A jeden z czołowych polityków wydalił oświadczenie ,że mecz z matuszką Rassiją to sprawa polityczna(sic!)Faktycznie jak się wczytałem w ten ostatni akapit to czuc tam sarkazmi i rodzaj humoru ale w zestawieniu z tym co napisałem wyżej to jest takie i smieszne i straszne.
Warto było by zauważyć, iż Dorota Masłowska definiuje (właśnie w owej "Wojnie" polskie barwy narodowe, jako białe jak amfetamina i czerwone jak burak.
Na Rosjan i Czechów może i nawet taka biel, by się przydała ;) żeby nie opadli z sił, jak w drugiej połowie z Grekami ;)
Myślę, że raczej będzie burak i buractwo po. Chociaż wolałabym się mylić.
przydż na mecz England vs France.popatrzymy na fajna piłke bez tych uprzedzeń i innych ....izmów.18.00
Przeczytałam dwa razy dokładnie ten artykuł. Do dnia dzisiejszego wydawało mi się, że czytanie ze zrozumieniem mam na dość wysokim poziomie, no ale, jak widzę,myliłam się - STAROŚĆ. Nigdzie nie ukazuje się nazwisko i imię pani Doroty, na którą się admu powołuje. Jeśli się cytuje cudze słowa (to uczono mnie w szkole) używa się czegos takiego jak CUDZYSŁÓW. I nadal uważam, że admu szerzy uprzedzenia. A jesli miał być to żart, to jest on niesmaczny.
Przestańcie się już mazać.Podaje hasło na dziś.Uwaga hasło brzmi `OKOŃ`.Sorki zamiana hasla -TYTOŃ-
A mnie uczono, że jeśli tytuł się przekształca, w tym przypadku tytuł książki, to nie bierze się go w cudzysłów, bo tworzy się już coś innego - co ma działać na zasadzie skojarzenia. A co do uprzedzeń - to w którym miejscu, przepraszam bardzo, mają one miejsce? Czy piszę - zabijmy Rosjan? Czy może piszę też o wojnie futbolowej, o której pisał nawet Kapuściński, który jak rozumiem również szerzył nienawiść?
ale nawywijałem.?Nie to było moją intencją.Ja naprawdę jestem antykibicem i tylko to chciałem zaznaczyć:że tacy też istnieją.Widzę jednak że w naszej "metropolii" każdy powód jest dobry żeby się kopać i opluwać.Czy tu nie ma jednego gościa z którym można obejrzeć mecz?Zapraszam.
Jeśli komuś mój poprzedni post wydał się niespójny i alogiczny to zapewniam ,że mecze oglądam tylko z tym kibicostwem mam problem.
JA JESTEM TYM GOŚCIEM - BĘDĘ OGLĄDAĆ Z TOBĄ, BO UWIELBIAM MECZE (bez względu na to jaki kraj)
"Wyobraźmy sobie jednak mecz Polska – Rosja w tenisa lub brydża i przyłóżmy do tego zapalczywość młodego dziennikarza zw.pl. Prawda, że balon pęka?"
Wyobraźmy sobie jednak mecz Polska – Rosja w tenisa lub brydża i przyłóżmy do tego zapalczywość niemłodego blogera. Prawda, że wentyl pęka? - można i tak, ale po co? Hipokryzja, ot co.
proszę Cię admu, pokaż mi gdzie popełniam grzech hipokryzji. Chciałbym być tak prawy jak Ty i cała Twoja redakcja.
prawość tutaj nie ma żadnego znaczenia, a hipokryzja jest wciąż ta sama, jak chociażby w dyskusji o wentylu czy kandydacie na burmistrza