Radna Magdalena Strzałkowska poinformowała radnych o rezygnacji z członkostwa w partii Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Decyzja nie jest przypadkowa i wynika z trzymania się pewnych powszechnych standardów. Jak powiedziała radna - tych standardów w ostatnim czasie nie widzi w lokalnym PSL-u.
Na ostatniej sesji Rady Powiatu Wschowskiego radna Magdalena Strzałkowska wydała krótkie oświadczenie, w którym poinformowała Radę o opuszczeniu szeregów Polskiego Stronnictwa Ludowego.
- Partię, jako grupę ludzi, postrzegam w kategoriach silnej drużyny, która idzie jednym frontem, stawia sobie długofalowe cele i jest ze sobą na dobre i na złe - mówiła radna.
Magdalena Strzałkowska odniosła się również do struktur lokalnego PSL-u.
- Jest taka zasada w ogólnopolskiej polityce - mówiła Magdalena Strzałkowska - że jeżeli przechodzi się na drugą stroną, bądź zaczyna się współpracować z grupą rządzącą, to po prostu opuszcza się szeregi macierzystej partii. Jest wiele takich przykładów na politycznej scenie. Tak zrobiła posłanka Możdżanowska, która przeniosła się z PSL-u do PiS-u, czy Bartosz Arłukowicz, który odszedł z SLD na rzecz koalicyjnego rządu PO-PSL. Tych standardów zabrakło mi w lokalnym PSL-u. Stąd moja decyzja.
Radna dodała, że od tej pory jest radną niezrzeszoną. Przypomnijmy, że część radnych, którzy startowali z listy PSL do powiatu, po pewnym czasie zasilili oni koalicję rządzącą w powiecie.
(olek/foto: dominik)
Komentarze 10