Tak zatrzymanie relacjonuje podinspektor Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze:
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze otrzymał informację od świadków, którzy zawiadomili, że drogą numer 27 jedzie mężczyzna, którego sposób jazdy wskazuje, że może być pijany. Z relacji świadków wynikało, że kierujący terenowym samochodem jechał od jednej strony jezdni do drugiej, a także hamował i przyspieszał. Dyżurny natychmiast skierował na miejsce policjantów służby patrolowej, którzy zauważyli wskazany pojazd na wysokości Świdnicy. Mundurowi dali kierującemu sygnał do zatrzymania, jednak ten nie zareagował i jechał dalej.
Po kilku kilometrach, na wysokości miejscowości Piaski pojazd się zatrzymał, wtedy policjanci szybko wybiegli z radiowozu i obezwładnili kierującego, założyli mu kajdanki i przystąpili do sprawdzania samochodu. Już po chwili jeden z funkcjonariuszy znalazł torbę, w której znajdowały się woreczki strunowe wypełnione dużą ilością białego proszku, najprawdopodobniej narkotyków. Badanie narkotesterem potwierdziło, że jest to amfetamina. Ponadto przy zatrzymanym mundurowi także znaleźli narkotyki.
W trakcie sprawdzania w policyjnych bazach danych wyszło, że samochód ma założone tablice rejestracyjne od pojazdu innej marki, a w efekcie końcowym mundurowi ustalili, że pojazd został skradziony. Ponadto wstępne badanie moczu wykazało, że kierował będąc pod działaniem środków odurzających - amfetaminy, dlatego pobrana została krew do dalszych badań – ustalenia stężenia narkotyków w organizmie. Zatrzymanego 36-latka przewieziono do komendy miejskiej.
W toku prowadzonego postępowania śledczy zgromadzili materiał dowodowy, dzięki któremu przedstawili mężczyźnie zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających, kradzieży pojazdu, niezatrzymania się do kontroli drogowej, a także kradzieży z włamaniem do innego pojazdu a terenie Wschowy. Według ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i kodeksu karnego za te przestępstwa grozi kara od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności. Po ustaleniu stężenia środków odurzających w organizmie, mężczyzna odpowie także za kierowanie pojazdem pod ich wpływem. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze, na wniosek prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze aresztował tymczasowo mężczyznę na 3 miesiące.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze