W sierpniu ubiegłego roku we Wschowie powstała nowa parafia pw. św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, której siedzibą jest klasztor oo. Franciszkanów we Wschowie. W pierwszy odpust parafialny, 19 marca, miała miejsce wyjątkowa uroczystość, podniesienie kościoła do rangi sanktuarium. Od wczoraj we Wschowie szczególną czcią obdarza się Najświętszą Marię Pannę Matkę Bożą Pocieszenia. Albo właściwie od wczoraj robi się to w sanktuarium, bo Matka Boża ze Wschową związana jest od dawna.
- Trudno wyobrazić sobie życie Matki Bożej bez Jezusa, tak trudno pojąć życie św. Józefa bez Maryi i Jezusa. Idąc dalej tokiem tego rozumowania trudno sobie wyobrazić historię tutejszego kościoła braci mniejszych bez św. Józefa i Matki Bożej, a nawet historii miasta Wschowy bez orędownictwa tych świętych patronów – mówił w trakcie homilii ojciec dr Filemon Tadeusz Janka OFM, wikariusz prowincjalny zakonu braci mniejszych ojców Franciszkanów w Polsce. – Od XIV do XVI wieku we Wschowie znajdowała się szczególna kaplica, w której ustawione były aż cztery ołtarze poświęcone Matce Bożej i mieszkańcy nazywali tę kaplicę kościołem Naszej Kochanej Pani.
Uroczystość podniesienia kościoła do rangi sanktuarium zgromadziła licznie nie tylko wiernych z parafii, ale także wszystkich sympatyków klasztoru, księży z dekanatu czy współbraci ojców franciszkanów. Dekret ustanawiający sanktuarium we Wschowie w imieniu biskupa ordynariusza diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej Tadeusza Lityńskiego odczytał o. dr Bernard Jarosław Marciniak, Minister Prowincjalny Prowincji św. Franciszka z Asyżu Zakonu Braci Mniejszych w Polsce, który urodził się we Wschowie i szczególną troską otocza klasztor w naszym mieście. Zapraszamy obejrzenia fragmentów Mszy Świętej oraz galerii zdjęć z tego ważnego wydarzenia.
(olek)