Okoliczności wypadku
Do zdarzenia doszło 18 lutego 2024 roku na jednej z głównych dróg w Sławie. Według ustaleń prokuratury, 81-letni rowerzysta jechał drogą główną i zamierzał skręcić w lewo. W tym samym momencie nadjeżdżający z przeciwnego kierunku kierowca Fiata Doblo nie ustąpił mu pierwszeństwa przejazdu.
"Jadący samochodem osobowym oskarżony nie ustąpił pierwszeństwa i jadąc dalej prosto uderzył pokrzywdzonego. Na skutek tego wypadku, pokrzywdzony poniósł śmierć na miejscu" - przekazała prokuratura.
Więcej o tym zdarzeniu: Śmiertelny wypadek w Sławie. Kierowca fiata potrącił 81-latka
Ustalenia śledztwa
Śledczy dokładnie zbadali okoliczności wypadku. Jak się okazało, zarówno kierowca samochodu, jak i rowerzysta byli trzeźwi. Nie stwierdzono również obecności innych środków odurzających w ich organizmach.
Prokuratura oparła swoje ustalenia na zeznaniach świadków, wyjaśnieniach podejrzanego oraz specjalistycznych opiniach. 67-letni kierowca nie był wcześniej karany i wyraził żal oraz skruchę z powodu zaistniałej sytuacji.
Zarzuty i możliwe konsekwencje
Oskarżonemu postawiono zarzut nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, co doprowadziło do śmierci innej osoby. Zgodnie z art. 177 § 2 Kodeksu Karnego, za tego typu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Ofiara wypadku - znany społecznik
Tragicznie zmarły 81-latek był osobą powszechnie szanowaną w lokalnej społeczności. Pełnił wiele ważnych funkcji społecznych - był byłym strażakiem OSP, samorządowcem i pedagogiem. Jego działalność społeczna była znana nie tylko w Sławie, ale również w pobliskim Głogowie.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze
Foto: OSP Sława