Tomasz Stasiak: Pozytywnie oceniano naszą pracę

Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z prezesem klubu Tomaszem Stasiakiem. Pod filmem natomiast zamieszczamy wywiad, który ukazał się w najnowszym wydaniu gazety Zw.pl Rafał Klan: Tomasz Stasiak (Prezes WULKS Korona Wschowa): Do takich spotkań dochodziło kilkakrotnie. Jako klub mówiliśmy o tym, jakie w 2016 roku stoją przed nami cele. I jakie środki będą na to potrzebne. Przy czym nie od dzisiaj wiadomo, że gmina nigdy nie przeznacza tyle pieniędzy, ile stowarzyszenia potrzebują. Liczyliśmy jednak na to, że nie otrzymamy kwoty mniejszej niż w ubiegłym roku, ponieważ składki rodziców i wsparcie sponsorów uzupełniały brakującą kwotę. Wręcz odwrotnie. Pan Dariusz Przybylski zapewniał, że ocenia pozytywnie naszą pracę. Widzi profesjonalizm w tym, co robimy. Dostrzegał również nasze starania polegające na tym, że pozyskujemy środki z innych źródeł, co uznawał za pewnego rodzaju normalność, bo dzięki temu klub nie był zdany tylko i wyłącznie na pieniądze z gminy. Takich klubów potrzebujemy - słyszeliśmy - szczególnie jeżeli miasto pokrywa 40% naszych potrzeb, a 60% zapewnia klub. W dodatku pracujemy z dziećmi i młodzieżą, a to jest nasza przyszłość. W 2015 roku było to 71 tysięcy złotych, a w 2014 - 81 tysięcy. To prawda, ale w ubiegłym roku taką samą kwotę wskazaliśmy we wniosku i wtedy przyznano nam 71 tysięcy. Tegoroczny wniosek tym się różni od ubiegłorocznego, że nie mamy sekcji koszykówki, za to przybyły nam dwie sekcje piłkarskie i dodatkowo szkółka kolarska MTB. Ale jeżeli chodzi o wynagrodzenie trenerów, to tutaj nic się nie zmieniło w porównaniu do wniosku z ubiegłego roku. W tej chwili 12 osób, przy czym dwóch trenerów pracuje podwójnie, ponieważ każdy z nich prowadzi po dwie grupy. Jeżeli wiceburmistrz Miłosz Czopek dla zielonogórskiego radia wypowiada się w ten sposób, że można pracować w formie wolontariatu, to mam dla wiceburmistrza podobną propozycję. Niech pan Miłosz Czopek zrezygnuje ze swojego wynagrodzenia i rozpocznie pracę w administracji publicznej  jako wolontariusz. Skoro nasi trenerzy poświęcają swój prywatny czas, cenne godziny, które mogliby spędzić z rodzinami, to moim zdaniem należy im się wynagrodzenie. Poza tym kwoty, które otrzymują są tak niewielkie, że i tak w sporej części pracują w klubie w formie wolontariatu. Średnio 500 złotych brutto. W ubiegłym roku doszło do konfliktu między panem Krzysztofem Czopkiem a trenerem jednej z sekcji. Jeden z trenerów prowadził zajęcia na Orliku i nie pozwolił na to, aby osoba postronna, w tym przypadku pan Krzysztof Czopek ingerowała w przebieg zajęć. Po czym pan radny powiedział, że Miłosz (wiceburmistrz - przyp. red.) załatwi ten temat. Skończyło się to tym, że pan Miłosz Czopek 25 września złożył pisemną rezygnację z członkostwa syna w klubie Korona. To widać po rozstrzygniętym konkursie ofert. Tak, zdecydowanie widzę związek między tymi wydarzeniami. Podjęliśmy decyzję o zawieszeniu wszystkich sekcji i działalności klubu. Została podana informacja o tym, że 11 lutego o godzinie 18:30 klub spotka się z rodzicami, chcemy zaprosić na to spotkanie radnych, urzędników i liczymy na to, że pani burmistrz również przyjmie zaproszenie. Liczymy na to, że wypracujemy wspólnie porozumienie.