Pod wodzą Leszczyńskiego zespół rozegrał 17 meczów. Bilans nie okazał się zbyt korzystny – drużyna odniosła 6 zwycięstw, ponosząc aż 11 porażek. W tym czasie piłkarze Dębu zdobyli 29 bramek, tracąc 40. Chociaż rezultaty pozostawiły niedosyt, zarząd klubu podkreśla, że mimo krótkiego czasu współpracy trener Leszczyński wykazał się profesjonalnym podejściem i zaangażowaniem.
W oficjalnym komunikacie klub wyraził wdzięczność za jego pracę. „Trenerowi Leszczyńskiemu dziękujemy za tak profesjonalne podejście do swojej pracy. Przygoda trwała krótko, ale my wyciągnęliśmy z niej wiele lekcji. Życzymy Panu Tomaszowi sukcesów zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym” – napisano.
Decyzja Leszczyńskiego pozostawia zespół w poszukiwaniu nowego szkoleniowca. Klub zapowiedział, że nazwisko jego następcy zostanie ogłoszone w najbliższym czasie.
ZOBACZ: IV liga zagości we Wschowie. Dąb Sława-Przybyszów znalazł nowy „dom”
Źródło/foto: Dąb Sława-Przybyszów