Po Narodowym Czytaniu we Wschowie uczestnicy mieli okazję spotkać się z Teresą Lipowską, znaną polską aktorką. „Wjechałam w trochę inny świat [...]. Myślę sobie: parę osób przyjdzie… Ja przychodzę, a tu pół miasta” – mówiła Lipowska z uśmiechem na twarzy, wyrażając podziw dla zabytkowej architektury miasta i licznie zgromadzonej publiczności.
Podczas spotkania, które odbyło się w ogrodzie biblioteki, aktorka mówiła o swoim życiu zawodowym oraz o przygotowaniach do Narodowego Czytania. Zdradziła, że choć utwory Juliusza Słowackiego nie należą do jej ulubionych, włożyła dużo pracy w przygotowanie fragmentu Kordiana. „Trzy dni nad nim siedziałam, żeby połączyć myśli tak, aby ludzie mnie zrozumieli” – podkreśliła, dzieląc się trudnościami związanymi z interpretacją literackiego tekstu.
Zobacz: Teresa Lipowska we Wschowie. Gwiazda „M jak Miłość” wzięła udział w Narodowym Czytaniu [VIDEO]
Aktorka wyraziła wdzięczność dla wszystkich, którzy przyszli do biblioteki i byli zainteresowani twórczością Słowackiego. Zaznaczyła, że taka frekwencja była dla niej dużym zaskoczeniem. Podobnie jak sama Wschowa. „Jestem wzruszona i to nie dlatego, że sobie tak mówię, tylko dlatego, że jak wjeżdżaliśmy do Wschowy to mnie zachwyciła swoją dziwnością, tymi wąskimi uliczkami, tymi budowlami” - mówiła gwiazda serialu „M jak Miłość”.
Teresa Lipowska odwiedzi również bibliotekę w Szlichtyngowej. Spotkanie odbędzie się już jutro (8 września). O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
Komentarze 1