Szlichtyngowa czeka pół roku na sprawdzenie wniosków. Zamrożone inwestycje w Parku Górczyńskim
Wtorek, 19 grudnia 2017 o 12:20, autor: rk 1
Rewitalizacja części parku Górczyńskiego wraz z budową amfiteatru, to jeden z trzech projektów czekających na dofinansowanie ze środków Lokalnej Grupy Działania. Gmina Szlichtyngowa projekty złożyła w czerwcu, ale do tej pory wnioski czekają w kolejce. Urząd ma obawy, że pieniądze zostaną przyznane zbyt późno i będzie problem z wyłonieniem wykonawcy planowanych inwestycji.
Artur Olszewski z Urzędu Miasta i Gminy Szlichtyngowa pytał o wnioski na dofinansowanie trzech projektów. Jeden z nich, związany z pracami w Parku Górczyńskim jest zdaniem Artura Olszewskiego szczególnie ważny.
- Mamy dużą grupę młodzieży, która się artystycznie realizuje - mówił Olszewski - i chcemy ich, budując amfiteatr w parku, wesprzeć w ich artystycznym rozwoju. Do tej pory wnioski nie zostały sprawdzone. Otrzymujemy tylko informacje, że wnioski czekają w kolejce. Czy dałoby się to jakoś przyspieszyć, bo potem nakładają się pewne rzeczy inwestycyjne i kiedy przystąpimy do przetargu, będziemy mieli znowu problem, by znaleźć firmę, która nam to wszystko zrobi. Od czerwca upłynęło już pół roku na możliwość sprawdzenia tych dokumentów i trochę to długo trwa.
Na pytanie odpowiedział Stanisław Tomczyszyn (na zdj.) wicemarszałek Województwa Lubuskiego.
- Lokalne Grupy Działania w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej na lata 2014-2020 uzyskały większą samodzielność w ocenianiu projektów. Jednak, jak się okazało Lokalne Grupy Działania nie były przygotowane na wymagania, związane z nową perspektywą. Powielane były stare błędy ze starej perspektywy. Wobec tego trzeba było od nowa szkolić osoby, obsługujące LGD. I mamy obecnie taką sytuację, że LGD samodzielnie ogłasza nabory wniosków, następnie je ocenia i przesyła do Urzędu Marszałkowskiego, a my musimy te wnioski ponownie zweryfikować - tłumaczył wicemarszałek Stanisław Tomczyszyn - W rezultacie w jednym czasie mamy nawet 300, 400 wniosków do sprawdzenia. Pracowników mamy mniej, bo otrzymaliśmy mniejsze pieniądze na pomoc techniczną.
Wicemarszałek jednocześnie zapewnił, że wszystkie wnioski zostaną zweryfikowane i jak tylko zakończą się w tym zakresie prace, samorządy zostaną poinformowane, czy wnioski zostały pozytywnie zatwierdzone.
(rak)