reklama
Niestety poziomem oraz organizacją studniówka 2013 wypadła blado do tej z 2012 roku. Rocznik mający imprezę rok temu był bardziej zaangażowany we wszystko. A ten? Najlepiej podsumował to chłopak w białej marynarce: idziemy na żywioł. Dekoracja fatalna. Czułem się jak w jaskini. Kto wpadł na pomysł tych kolorów? Do poprawki :)
Mi się podoba, dziewczyny pięknie wyglądają nie przypominają starych ,przebranych bab, a tak na studniówkach już bywało. A dekoracja ok, motyw balu z maskami fajny. Gratuluję
jakby ktoś nie zauważył wystrój miał nawiązywać do Wenecji dlatego królował kolor złoty i czekoladowy czy tam brązowy, nie powiem część oficjalna mogła wyjść nie co lepiej ale dużym utrudnieniem byli goście czy też obserwatorzy którzy blokowali nam drzwi ale i tak uważam, że zabawa była przednia :D
dokładnie! o północy każdy z dostał maskę tzw. 'wenecką' i zatańczyliśmy belgijskiego , miało to symbol również rozpoczęcia się karnawału. Równo o północy zaczął się karnawał , sobota właśnie była tym dniem więc wszystko do siebie idealnie pasowało :)noc czyli gwiazdy które można było wszędzie zauważyć , łódka wenecka stojąca na korytarzu i pełno masek mające symbol balu. Impreza była bardzo udana , lepsza niż zeszłoroczna bo też w niej uczestniczyłam. Motyl przewodni był wyjątkowo i jeszcze takiego w Zanie nie było! pogratulować organizacji , do końca życia będę wspominała tą imprezę. Co do alkoholu to dopowiem że był , nie można było tego uniknąć ale każdy pił z umiarem , nie było żadnych bójek ani nikt nie musiał interweniować. Bawiliśmy się świetnie i jeśli chodzi o alkohol to był jednak dodatek , całość stanowiliśmy my i atmosfera którą stworzyliśmy z zespołem! Nauczyciele dziś w szkole wypowiadali się że była to jedna z najlepszych studniówek pod względem ustrojenia szkoły , przedstawień i naszego zaangażowania oraz zachowania się na części nieoficjalnej , jak na pełnoletnich przystało każdy pilnował się sam i dobrze na tym wypadliśmy :)
to, ile uczniów bierze się za organizację nie wpływa na żadną "bladość" imprezy. Chłopak w białej marynarce nie wiedział, co mówi- był podekscytowany. :D Próby były często, zostawaliśmy zwalniani z lekcji typu wf, wdż a nauczyciele rzadko nie zgadzali się na to. Część oficjalna była "luzacka", bo na koniec roku stwarza się atmosferę podniosłą. To impreza uczniów, a jak wiadomo oni nie zawsze chcą, muszą i są poważni :)
żywioł żywiołem , ale chyba w tym wszystkim najważniejsze jest to , że spędziliśmy jedną z ważniejszych imprez razem.. bez zbędnych granic i podziałów , była MOC !
organizatorka dobrze gada hahahahahaha właściwie byłem zaskoczony wywiadem , a słowo żywioł miało mieć pozytywne i trochę inne znaczenie ; D
W studniówce nie jest najważniejsze , żeby było wszystko idealnie sztywno tylko o to , zeby bawić sie i zapamiętać ja z jak najlepszej strony.. Podejść do cześći oficjalnej z humorem i dystansem.;) bo najwazniejsza w tym dniu jest zabawa
a co do dekoracji to sami uczniowie je robili i starali sie a nie jak rok temu zamówili dekoratorkę
Byłam n w tym roku i w 2012 roku na studniówce i uważam że pomimo może długich przerw część artystyczna w tym roku była o niebo lepsza od roku ubiegłego... scenka zabawniejsza, piosenki były na równi za to w tym roku wygrało podziękowanie dla pana.Kolana. Osobiście uważam że sala w tym roku była lepiej , z większym gustem i z większą pomysłowością udekorowana. Nie zgadzam się stanowczo z komentarzem ,,Obserwatora''
Świetna zabawa. W końcu uczniowie zrobili sami dekorację i byłta z jakimś pomysłem. Brawo Pani dyrektor za wsparcie!Z wielką klasą i tradycją prowadzone są studniówki w LO we Wschowie.Nie wychdżcie z zabawami na zewnątrz. nie przezyjecie takich wrazeń na salach jak w szkole. W końcu LO zawsze było jest i będzie szkołą elitarną!Tak trzymać