Strongmani na start

Zawody Strongman odbyły się w Lginiu po raz szósty, piąty pod rządami dyrektora OSiR, Piotra Chałupki, ale po raz pierwszy zorganizowane przez nową placówkę - Centrum Kultury i Rekreacji. Strongman jak zapewne każdy się orientuje, to sport siłowy, widowiskowy i zdobywający coraz większą publiczność. Pierwsze zawody odbyły się w USA w 1977 roku. A zwycięzcą okazał się niejaki Bruce Wilhelm. Od tego czasu trochę wody upłynęło w jeziorze lgińskim i w tym roku niekwestionowanym zwycięzcą okazał się Krzysztof Radzikowski, którego trenerem był swego czasu Mariusz Pudzianowski. W zawodach wzięli udział: Mateusz Baron, Krzysztof Radzikowski, Rafał Kobylarz, Tomasz Kowal oraz Krzysztof Wierzbicki. Sześć konkurencji mogła zobaczyć publiczność zgromadzona na plaży w Lginiu.: spacer farmera, czyli przeniesienie dwóch walizek na metę, połączone z przewracaniem opony, wypychanie z koła, przelewanie jeziora, trzymanie dwóch mieczy z wyprostowanymi rękami, podnoszenie sztangi oraz przeciąganie łódki. Bezkonkurencyjnym okazał się Krzysztof Radzikowski. Zawody prowadził Tomasz Perek, były strongman. Natomiast głównym sędzią zawodów był Norbert Gądek. Odsłonięto również drewnianą figurę strongmana, przedstawiającą Tomasza Kowala. Jest to prawdopodobnie pierwsza drewniana rzeźba w Polsce, upamiętniająca wizerunek strongmana. [gallery link="file"]