TworzymyGłos Regionu

reklama

Stażysta pozamiata, posprząta i wróci do ewidencji osób bezrobotnych?

Wtorek, 09 kwietnia 2013 o 13:16, autor: 1
Stażysta pozamiata, posprząta i wróci do ewidencji osób bezrobotnych?

Jak długo musi czekać osoba bezrobotna na przyznanie środków finansowych na odbycie stażu - pytała radna Szlichtyngowej dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy Edmunda Prekurata. Środki są, odpowiadał dyrektor, ale problem jest ze znalezieniem pracodawcy, który po odbyciu stażu zatrudni takiego pracownika

Żeby przyznać osobie bezrobotnej staż, sprawdzamy najpierw, czy taka osoba kwalifikuje się. Jeżeli się kwalifikuje i mamy pracodawcę, który stażystę po 6 miesiącach zatrudni, wtedy Urząd Pracy kieruje zainteresowane osoby do pracodawcy - mówił na sesji rady miejskiej w Szlichtyngowej dyrektor PUP. Środki muszą być wydawane efektywnie. Efektywność polega na tym, że kierujemy osobę na staż do pracodawców, od których uzyskujemy zapewnienie, że po zakończonym stażu osoba bezrobotna zostanie zatrudniona - mówił Prekurat. - Otrzymujemy wiele ofert od pracodawców, ale bardzo często są to propozycje, które nie gwarantują zatrudnienia. Zastanawiam się wtedy - mówił dyrektor PUP - do czego stażysta jest tam potrzebny? Bo jeżeli ma tylko przekładać towar z półki na półkę i przez 6 miesięcy mamy go finansować tylko po to, żeby niczego się nie nauczył oraz nie miał stałego miejsca pracy, to efektywność wydanych przez nas środków jest żadna. Dyrektor podkreślał, że chciałby wypracować taki model współpracy z przedsiębiorcami, aby po zakończonym stażu, pracownik był tak przygotowany do pracy, żeby pracodawca zatrudnił go u siebie na dłuższy okres. Nie może być tak - mówił dyrektor PUP - że bezrobotny odbędzie 6-miesięczny staż, pozamiata, posprząta i wróci do ewidencji osób bezrobotnych. (rak)
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (1)

avatar

avatar
~mały_przedsiębiorca
09.04.2013 14:23

Nie może być tak, że pracodawca zatrudniając stażystę MUSI podpisać lojalkę z Waszym najmądrzejszym Kierownikiem, że przez okres 2 lat nie spadnie mu poziom zatrudnienia. Czy taki przedsiębiorca jest wróżką? Dzisiaj nikt nie wie jak zmienią się warunki, czy nie będzie jeszcze większego kryzysu. Zatrudniamy stażystę w dobrej wierze, uczymy go często zawodu. Poświęcamy mu środki i czas. Tak się zastanawiam Panie Prekurat, dlaczego są w tej kwestii równi i równiejsi. Np. jednostki samorządowe i duże firmy nie mają tego obowiązku - po prostu wywalają stażystę po okresie 6 miesięcy bo wiedzą, że za chwilę przekaże im Pan następnych bezrobotnych. Niczego nie muszą podpisywać – chronią się obowiązkiem ogłaszania konkursów na stanowisko. Czego oni się tam uczą i jakie są szanse na to, że tam zostaną zatrudnieni – ŻADNE. To wylęgarnia wykwalifikowanych zaparzaczy kawy i herbaty. Rozumiem, że Pan o tym wie? Niech więc Pan nie pierdzieli dla głupiego ludu farmazonów o tym jak to przedsiębiorcy wykorzystują stażystów tylko zacznie traktować Wszystkich równo. Mam rację panie Prekurat czy nie mam? Mam propozycję dla przedsiębiorców – dajcie sobie spokój ze stażystami – im lepiej w urzędach. Prekuratowi też lepiej bo mniej papierkowej roboty.

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl