reklama
Panie Rafale !!!!! „Martuś”(Nasza Martuś) to „CZŁOWIEK,INSTYTUCJA WYŻSZEJ UŻYTECZNOŚCI PUBLICZNEJ” i jeżeli ktoś spróbuje dezawuować jej ze wszech miar czcigodną OSOBĘ, to niechybnie spotka go KARA, bowiem niezależnie od politycznych podziałów, to społeczność naszej gminy durna nie jest i jej DOKONANIA docenia. Nie rozumiem, co ma do rzeczy podwójne ,potrójne, itd. obywatelstwo,(Martuś jest OBYWATELKĄ ŚWIATA) z tym ma tylko problem „głupek” z przerośniętym ego. Przecież ,to właśnie „Martuś” z tego co z nazwy muzeum było ,stworzyła prawdziwe MUZEUM .. A tak już na finał.. Panie Rafale,zdaję sobie sprawę że „diabeł „Pana kusi coby „PISAĆ”, ale czy aby na pewno trafi to do WSZYSTKICH adresatów???
Lubię to! Ku ścisłości lubię czytać felietony z nutą ironii, której nie wszyscy chwytają w lot
Przecież to jest bardzo proste . Tutaj wyłącznie chodzi o rozmycie odpowiedzialności . Oni mogą oczerniać wszystko i wszystkich ale oczerniony nie dojdzie kogo tak na prawdę podać do sądu . Czopek jest cwany i skrywa się za plecami innych nie podpisując swoje publikację .
Tekst wyśmienity musze przyznać, faktycznie wymagający. Pan radny to cała historia wiadomo, że nie da spokoju Pani Małkus, bo całe życie marzy o tym stołku. Próbuje tego kolejny raz, u boku kolejnej władzy, bo w zasadzie we Wschowie bratał się chyba z wszystkimi. To kim obecnie jest, jakie sprawuje funkcje przypomina mi czasy pewnego pełnomocnika z alkoholówki, który także sprawował kilka funkcji jednocześnie. Smutne, a nawet trochę straszne jest to, kogo my sami wybieramy na radnych tego miasta. W tej kadencji ponieśliśmy już porażkę totalną.
To zagadnienie można by "ugniatać" na wiele sposobów. Trochę Pan redaktor z tą "podwójną" optyką zakręcił , w końcu Czopka mamy jednego a króla tylko i wyłącznie jednego - MESSI . Dobrze sprawę ujął forumowicz "anonim" . Burmistrz jest inteligentną osobą ale kościec ma z mechaniki azjatyckiej, giętki, zmienny, a zarazem wąski. Zawsze stanie w obronie swojej za drzewem, trudno takiego sięgnąć ( lewym prostym) a i trudno cokolwiek mu zarzucić przed Temidą. On nie stanie do pojedynku jak d'Artagnan ........ na przeciw , twarzą w twarz, tego nie oczekujcie, On rzuca "granatami" (obelgami) z okopów. Dlatego "szmatławiec" jest idealnym narzędziem a "nadworny pisarz" stalówką gotów do wykonywania każdego POLECENIA, ...... to misterium wojny/polityki mikrourzędu. To nie wielopaszportowość jest jego marką, a takie "szachy" gdzie zysk jest wyznacznikiem sukcesu. Co do Pani M. Małkus to sprawa jest nad wyraz oczywista. P. Kuchcicki jako zmienna twarz miejscowej polityki stawia sobie za cel tylko ZYSK. Może z diabłem różaniec przerzucać ......... wystarczy że mu za to zapłaci. To nie jest polityk, tym bardziej radny i temu właśnie powinno służyć referendum , pozbycia się marionetek. To rola również dla naszych miejscowych mediów, pisać i nagłaśniać , pokazywać i piętnować osoby , które tylko z przypadku dostały się do RM . "Martuś" (nie wiem co na to mąż, chyba że jesteś od Małkusów?) , na pewno ożywiła "wigor" błyszczących parkietów, tradycji niemieckiej i żydowskiej itp. , ale mogłoby to być też piękną przechowalnią do kontemplacji nad kolejnym "projektem inwestycyjnym" ? To Wasza wina Wyborcy, że takie "chochoły" zapaliły wśród Was nadzieję na poprawienie bytu a Wyście dali się do tej "uczty" zaprosić. Nie ma,....... brak paszportu (obywatelstwa) , referencji , wykształcenia, doświadczenia musi kończyć się brakiem zaufania do danej osoby, ....do nich inaczej nie dociera. Władza i pieniądze "urzędnikom" absolutnie obezwładnia osobowość, wilczym zmysłem przez cztery lata rozstrzygają komu dać, komu zabrać, kogo zwolnić ......... za to każą sobie jeszcze sowicie zapłacić. Teraz nie dziwi mnie, redaktora jeszcze tak, że układanka kombinacyjna ma się dobrze, rączka , rączkę myje, ja Tobie " załatwię" pracę , a Ty chwalisz moje piaskowe domki. Może już ludzie przejrzeli i powiedzą NIE na twórczy etat w SK dla p. Giezka, czy pogardliwą jakość odniesienia się do mieszkańców Siedlnicy przez p, Stanek ?
Jakiinteligientny jest pan Kuchcicki to my wszyscy wyborcy wiemy. A trzy srebrniki pozostały w jego kieszeni.