reklama
Jak można siedzieć przy jednym stole z członkami partii współodpowiedzialnej za wykańczanie Polski !?
nie ma innych marynarek? Niech ktoś powie temu Panu, że styl "dżinsy + sztruksowa marynarka" to obciach
popieram, to jak mappety show, z usmiechem zdradzieckim , sam wiesz o co chodzi, pisz więcej bo dobrze mi się czyta jak ktoś wie o czym jest mowa.
na następnym spotkaniu jednak pijcie "po"... picie wcześniej prowadzi do tak bezsensownych wypowiedzi i nadużywania "aaaaa" oraz "yyyy"...
panie Kotwicki, Pan to do szkoły chodzil czy kamieniami Pan w nią rzucał?? Zapomnialem Pan sie uczyl "zaklamanej" historii. Ok wybaczam, dlatego slow kilka o PSL z Wikipedii ( najszybciej) " Nazwa PSL nawiązuje do tradycji sięgającej XIX wieku. Bezpośrednim protoplastą organizacji było Stronnictwo Ludowe, założone w 1895 w Rzeszowie (...) Nazwa „Polskie Stronnictwo Ludowe” funkcjonuje od 1903. Od tego czasu organizacja wprost wysuwała postulaty niepodległości Polski. W swoim programie głosiła potrzebę równouprawnienia narodowego, politycznego i społecznego Polaków (...) Na skutek sporów wewnętrznych w 1913 doszło do podziału na Polskie Stronnictwo Ludowe „Piast” i Polskie Stronnictwo Ludowe Lewicę (...) W czasie II wojny światowej działacze dawnego PSL współtworzyli rząd na uchodźstwie, a w kraju zorganizowali oddziały partyzanckie współpracujące z AK o nazwie Bataliony Chłopskie. Pod koniec wojny premierem rządu na wychodźstwie został Stanisław Mikołajczyk, lider SL „Roch”. Bezpośrednio po wojnie wrócił on do Polski i reaktywował partię (SL, potem PSL). W wyniku zlikwidowania przez władze stalinowskie podziemia niepodległościowego rozbiciu struktur oporu społecznego PSL Mikołajczyka stało się jedyną platformą opozycji, jaka sprzeciwiała się porządkowi wprowadzonemu przez nowe władze. PSL stało się głównym przedmiotem ataku ze strony komunistów, którzy już wcześniej zmontowali swoje Stronnictwo Ludowe. " Panie Kotwicki czytania chyba uczyli takze w zaklamanej czerwonej szkole? Wiec niech Pan najpierw przeczyta a potem sie mądruje.
Janek , pisz swoje , masz rację , cwaniaków i leni należy tempić
Doruch może chce startować na radnego w powiecie w następnych wyborach? Tylko, co on ma wspólnego z rolnictwem i wsią?
Ani lenie, ani cwaniacy wykańczają Polskę tylko pierwszorzędni fachowcy !
Szkoda że Łowca zakończył lekcję historii PSL w najważniejszym momencie. Po wojnie i ucieczce na zachód Polski, mój ojciec Eugeniusz wstąpił do ówczesnego PSL - jedynej partii opozycyjnej wobec stalinowców z tzw. Bloku Demokratycznego. Po sfałszowanych wyborach i ucieczce Mikołajczyka na Zachód, jego ludzie zostali poddani represjom - między innymi mój tato. Mieszkaliśmy wówczas w Ośnie Lubuskim. Po "zjednoczeniu" ludowców powstało ZSL - partia satelicka wraz z SD wobec PZPR, wspólnie odpowiedzialne za nędzę tamtego okresu. Po przemianach ustrojowych ZSL szybciutko przefarbowało sie na PSL i jakie tylko rządy by nie były w Polsce, zawsze uczestniczyło w sprawowaniu władzy. Partia ta do dzisiaj charakteryzuje się stuprocentową zdolnością koalicyjną co oznacza że może z każdym: z prawa, z lewa, z przodu i od tyłu. A panna Magdalena Strzałkowska wstąpiła do tej partii z bardzo prostej przyczyny, widocznie ma "odpowiedniego nosa" do wykrywania z której strony chleb jest posmarowany.